Dzień po wielkiej wodzie
26.08.2005 0:00
Jeszcze wczoraj wieczorem na całym Śląsku Cieszyńskim pracowali strażacy, a z nimi mieszkańcy zalanych domostw. Na drogach pełno kamieni i błota, a przy domach sterty rozmaitych rzeczy, które nie nadają sie do użytku.
Ludzie opowiadają, że mieli po kolana wody w piwnicy... a wcale nie mieszkają przy rzece czy potoku. Jednym wlewało sie błoto, a innym "czysta" woda czyli deszczowa.
Ludzie zmagali się z wodą, niektórzy zastanawiali się jak dostać się do domu.
Jednej z rodzin woda porwała drogę, a gospodarz powiedział: "Tu były stawy z rybami... mała strata, ale za co tę drogę naprawić", oto co mogą zrobić małe potoczki.
Na ulicy Aleja Łyska wczoraj bawiły sie już pierwsze dzieci... poza kilkoma połamanymi gałęziami, nie było bardzo śladu po powodzi. Podobnie wygląda w przystani kajakowej - na kajakach pływały dzieci, w środę było to nierealne.
Ludzie opowiadają, że mieli po kolana wody w piwnicy... a wcale nie mieszkają przy rzece czy potoku. Jednym wlewało sie błoto, a innym "czysta" woda czyli deszczowa.
Ludzie zmagali się z wodą, niektórzy zastanawiali się jak dostać się do domu.
Jednej z rodzin woda porwała drogę, a gospodarz powiedział: "Tu były stawy z rybami... mała strata, ale za co tę drogę naprawić", oto co mogą zrobić małe potoczki.
Na ulicy Aleja Łyska wczoraj bawiły sie już pierwsze dzieci... poza kilkoma połamanymi gałęziami, nie było bardzo śladu po powodzi. Podobnie wygląda w przystani kajakowej - na kajakach pływały dzieci, w środę było to nierealne.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: