Dwubramkowe prowadzenie nie wystarczyło
Z początku aktywniejsi okazywali się gospodarze, ale to trzynieckim hokeistom powiodło się otworzyć wynik spotkania. Milan Doudera narzucił krążek na bramkę strzeżoną przez Sedlacka, a ten okazał się zasłonięty i goście objęli prowadzenie w 10. minucie. Na początku drugiej tercji, składną akcją popisali się bracia Kovarcik, którą wykończył Milan (asystę, oprócz Ondreja, przypisał sobie również Aron Chmielewski - przyp. red.).
Niestety, na drugiej bramce mistrzów Czech kończą się dobre wieści. Sparta, chwilę po straconym drugim golu zdołała odpowiedzieć za sprawą Ricki, a to wyraźnie pobudziło gospodarzy. W ostatniej odsłonie zdołali dwukrotnie pokonać Petra Kvacę, a pod koniec meczu skierowali krążek do odkrytej bramki i stołeczni hokeiści, po ostatniej syrenie, mogli świętować pierwszą wygraną za trzy punkty.
Trzynieccy hokeiści plasują się w tabeli Tipsport Extraligi na 7. miejscu, ale w piątek prawdopodobnie zanotują spadek, gdyż dziś jest dogrywana 3. kolejka. Stalownicy następny pojedynek rozegrają w najbliższą niedzielę, w Werk Arenie, do której przyjadą hokeiści z Litvinova.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.