„Drużyna odpowiednio zareagowała”
Skoczowianie stworzyli więcej sytuacji bramkowych, ale sposób na pokonanie Wojciecha Mroka znalazł Michał Szczyrba, który popisał się efektownym uderzeniem z rzutu wolnego w 41. minucie. Beskid podwyższał prowadzenie po zmianie stron, ale goście zdołali dwukrotnie nawiązać kontakt z rywalem. Jednak, na trafienie Szczyrby (asystował także przy golu Michała Grzesia) z 83. minuty już nie odpowiedzieli i skoczowianie sięgnęli po komplet, wygrywając 4:2. - Myślę, że wygraliśmy zasłużenie i trzy punkty zostają w Skoczowie. Wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku. Mógł być bardziej okazały – przyznał Marcin Michalik.
Piłkarze Beskidu, dosyć niespodziewanie, ponieśli wysoką porażkę na inaugurację sezonu w Rajczy, przegrywając aż 1:5. Jednak w następnych trzech kolejkach sięgnęli po dziewięć punktów, pokonując m.in. Błyskawicę Drogomyśl i Koszarawę Żywiec, czyli drużyny, z którymi zmierzyli się w ubiegłym sezonie w grupie mistrzowskiej. - Chcieliśmy zmazać plamę po tym pierwszym meczu, w którym zaliczyliśmy klasyczny falstart. Drużyna odpowiednio zareagowała. Za nami trzy niełatwe mecze, mamy komplet punktów, także tylko się cieszyć – dodał szkoleniowiec Beskidu.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.