Czas na Puchar! Wisła - startują zawody w skokach narciarskich
Z ostatnich informacji prezesa Śląsko- Beskidzkiego Związku Narciarskiego, obiekt jest gotowy. Wydarzenie jest bardzo duże, ale jesteśmy do niego dobrze przygotowani. - zapewnia Tomasz Bujok burmistrz Wisły. Puchar Świata w Wiśle tym razem będzie miał dwie odsłony. Zawody piątkowe rozpoczną się o godzinie 19.00 (seria próbna). Sobotę rozpoczną kwalifikacje o 14.30 i o 16.00 1. seria konkursu indywidualnego.
Wczoraj w Wiśle dosypało sporo świeżego śniegu, więc z nim problemów nie ma. Problemów z dotarciem nie powinni mieć również kibice. A tych na samej skoczni będzie tym razem około 6 tysięcy. Tyle miejsc siedzących przygotowano na tegoroczny Puchar Świata. To dzięki dostawionej specjalnej konstrukcji z krzesełkami. Tym samym bilety sprzedawane są tylko na takie miejsca. Czy rezygnacja z miejsc stojących jest dobrym wyborem? To chyba jedyny obiekt z tyloma miejscami siedzącymi podczas Pucharu Świata. Komfort będzie na pewno większy, wydaje się to być rozsądnym rozwiązaniem. Niestety, za tym idzie cena biletów, jest ona większa niż miejsca stojące. Taka była decyzja organizatora. Po zawodach ocenimy to. - komentuje Bujok.
Nim jednak kibice pojawią się na swoich miejscach muszą jakoś dotrzeć na skocznię. Władze miasta apelują, by samochodami nie dojeżdżać do samej Malinki. Burmistrz zachęca, by zatrzymać się w centrum miasta. Podobnie jak w ubiegłych latach do Malinki kursować będą specjalne autobusy. Za darmo skorzystać z nich będą mogły osoby, które posiadać będą bilety na Puchar Świata. Autobusy wyjeżdżać będą z placu Hoffa w stronę skoczni. Będą one również kursować w trakcie i po zawodach. W obrębie samej skoczni ruch będzie wahadłowy.
Ci, którzy na skocznię się nie wybierają, poczują atmosferę zawodów w Strefie Kibica. Na placu Hoffa stanął już potężny namiot. W nim znajdzie się scena i duży telebim, na którym na żywo będzie można oglądać zmagania skoczków. Tam też, już jutro, o godzinie 19.30 odbędzie się ceremonia wręczenia numerów startowych Pucharu Świata. O godzinie 20.00 Mega party – o dobrą zabawę zadba Dj Mr. G, Elvis Presley revival oraz Czadoman.
Piątek to pierwszy dzień zawodów, wieczorny konkurs rozpocznie się o 20.30. w Strefie Kibica już od 15.00 atrakcje i konkursy z nagrodami, w tym wirtualne skoki DSJ4. Od 22.30 kolejna impreza, którą tym razem poprowadzi DJ Michał Lazar oraz Kalwi&Remi. W sobotę Strefa Kibica otworzy się o godzinie. Natomiast po transmisji skoków, które w ten dzień rozpoczną się o 18.30, w 'strefie' koncert Golec Uorkiestry.
Na Puchar Świata specjalny pociąg przygotowały również Koleje Śląskie. Dojazd na piątkową serię skoków będzie możliwy z Katowic o godzinie 16:25. Powrót odbędzie się specjalnym pociągiem, wyjedzie on z Wisły Uzdrowisko o godz. 23:30 i będzie się zatrzymywał na większości stacji pośrednich aż do Katowic (przyjazd o 1:20).
Z kolei w sobotę dogodny dojazd na miejsce będzie możliwy pociągiem z Katowic o godzinie 10:57 (przyjazd do Wisła Uzdrowisko o 13:11), a powrót pociągiem o 19:28 z Wisły-Uzdrowisko (w Katowicach będzie o 21:37).
Dzisiaj po południu na skoczni w Wiśle Malince trenowali zawodnicy z Polski. Trener Łukasz Kruczek wytypował aż trzynaście nazwisk. Zobaczymy ich podczas czwartkowych treningów i kwalifikacji, rozgrywanych w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle.
Do walki o pucharowe punkty w pierwszym z dwóch konkursów indywidualnych rozgrywanych na skoczni im. Adama Małysza staną skoczkowie z kadry A: mistrz olimpijski Kamil Stoch, brązowi medaliści z Falun Klemens Murańka i Jan Ziobro oraz dwaj mieszkańcy Wisły - Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł, którzy liczą na gorący doping w swoim rodzinnym mieście.
Na starcie kwalifikacji zobaczymy też siedmiu zawodników kadry B: mieszkańca Buczkowic Bartłomieja Kłuska, dzięki któremu kwota startowa dla Polski wzrosła w ostatnim periodzie Pucharu Świata 2015/16, świetnie spisującego się tej zimy Stefana Hulę z pobliskiego Szczyrku, wschodzącą gwiazdę polskich skoków Andrzeja Stękałę, odradzających się w tym sezonie Dawida Kubackiego i Macieja Kota, mistrza świata juniorów Jakuba Wolnego z Wilkowic koło Bielska-Białej oraz kolejnego skoczka z Beskidów – Krzysztofa Bieguna z Gilowic. Oprócz nich w rywalizacji zobaczymy też najlepszego juniora – Przemysława Kantykę, który pochodzi z tej samej miejscowości co Biegun.
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.