Co wiemy o parabankach?
Trudnią się udzielaniem pożyczek, oferują także wysoko oprocentowane lokaty. Mowa o parabankach, o których głośniej zrobiło się w ostatnim czasie za sprawą firmy Amber Gold. Z raportu przygotowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że tylko 27 procent osób zna prawidłową odpowiedź na pytanie - co to jest parabank?
Tym razem UOKiK wziął pod lupę parabanki. Badania na zlecenie Urzędu wykonał TNS Polska. Jedno z pytań, które zostało zadane respondentom brzmiało - Co się dzieje, gdy parabank bankrutuje? Niestety nie umiała na nie odpowiedzieć połowa badanych. Okazało się również, że co piąty badany (20 proc.) przed podpisaniem umowy dotyczącej pożyczki lub zainwestowania pieniędzy nie czyta zawartych w niej warunków.
Co Polacy wiedzą o parabanku? - "...Większość Polaków, miała trudności z odpowiedzią na to pytanie, 54% respondentów udzieliło odpowiedzi „trudno powiedzieć”. Tylko jedna czwarta badanych (27%) podała prawidłową odpowiedź. Co dziesiąty badany (12%) uważał, że jest to bank, który szybko i łatwo udziela pożyczek. 7% mówiła, że jest to instytucja udzielająca pożyczek i przyjmująca lokaty, kontrolowana przez nadzór bankowy..." – czytamy w raporcie TNS Polska dla UOKiK.
Dlaczego parabanki są atrakcyjne dla klientów ? - Według mnie chodzi o udzielanie pożyczek, przy których nie jest wymagana zdolność kredytowa, ani też inne poręczenia. Wielokrotnie zdarzało mi się skorzystać z takiej ewentualności. Minusem oczywiście jest wysokie oprocentowanie, ale ... co zrobić w banku pożyczki nie dostanę, bo nie mam stałego dochodu – mówi w rozmowie z portalem ox.pl pan Piotr, mieszkaniec Cieszyna.
Z ofert parabanków nie raz już korzystała także pani Ewa, mama 7-letniej Kasi i 11-letniego Tomka. - Wiadomo zdarza się, że brakuje do pierwszego. W banku pożyczki nie dostanę, bo pracuję bez umowy... a dzieciom książki trzeba kupić... Pożyczam, bo co innego mogę zrobić, a że do spłaty mam dużo więcej – trudno... nie narzekam, ważne że mam skąd pożyczyć - przyznaje.
Badanie oczywiście potwierdza ten stan rzeczy. Najczęstszym powodem, dla którego osoby zdecydowałyby się na pożyczkę w parabanku, byłoby szybsze uzyskanie opinii pozytywnej niż w innych bankach (36%). 16% badanych z tej grupy zdecydowałoby się na taki rodzaj pożyczki, gdyby nie miało stałych dochodów lub pracowałoby na czarno. Co dziesiąty respondent (12%) wziąłby pożyczkę w parabanku gdyby bank odmówił mu kredytu, ze względu na niskie dochody. 7% badanych zdecydowałoby się na pobranie pożyczki w parabanku, gdyby bank odmówił mu kredytu ze względu na wcześniejsze zadłużenie. Blisko jedna trzecia podawała inny powód (28%).
Parabanki atrakcyjne są również dla klientów z powodu... wysokooprocentowanych lokat. Okazuje się, że dla Polaków najważniejszym podczas inwestowania swoich oszczędności jest zysk oraz zabezpieczenia na wypadek bankructwa, zwraca na to uwagę jedna trzecia badanych (35%). 31 % jest zdania, że ważne jest również bezpieczeństwo inwestycji. 17% badanych nie zna się na tym, ważne są dla nich opinie klientów, znajomych, rekomendacje analityków, czy reklamy. Natomiast 14% Polaków nie ma wyrobionego zdania na ten temat.
Z informacji przedstawionych przez UOKiK wynika, że prowadzonych jest obecnie blisko 30 postępowań dotyczących instytucji parabankowych.
Barbara Stelmach-Kubaszczyk
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.