Cieszyn offline
Wiele chwil umyka nam przez palce zajęte przeglądaniem internetu, portali społecznościowych, maili itd. Do zrobienia sobie krótkiej przerwy od telefonu, komputera i telewizora zachęcało miasto Cieszyn, zapraszając na różnego rodzaju wydarzenia, które miały miejsce w ten weekend (22-24.11).
W bogatym programie nie zabrakło koncertów, spotkań, warsztatów, wystaw, turnieju gier planszowych, ślizgawki. Spośród wielu propozycji my wybraliśmy koncert Pawła Domagały i Ireny Santor. W obu przypadkach cieszyński Teatr pękał w szwach. Choć były to dwie zupełnie inne propozycje muzyczne to każda z nich była wyjątkowa. Wieczór z Pawłem Domagałą postanowiła spędzić głównie żeńska część publiczność. W przypadku Ireny Santor było to raczej starsze pokolenie. Bardzo się cieszę, że właśnie w tym teatrze występuję. Ten teatr ma swoją aurę. Ma swojego ducha, wspomnienia. Kto tu nie występował. Być może, że występowała tu także przedwojenna wielka diwa, gwiazda piosenki kabaretowej, ale także gwiazda filmowa - Hanka Ordonówna. (…) Przypomnę Państwu jej piosenkę, którą sobie wzięłam jako motto swojego życia zawodowego. Julian Tuwim napisał dla niej w piosence „Śpiewam ludziom na pocieszenie”, a ja szukałam powodu dla którego mój zawód może być przydatny, potrzebny. (…) Jeżeli ktoś z Państwa wyjdzie odrobinę pocieszony z tego koncertu to, że pracujemy spełniło swoje zadanie – mówiła Irena Santor witając się z publicznością w cieszyńskim Teatrze. Piosenką Hanki Ordonówny, rozpoczęła właśnie swój koncert w Cieszynie.
W sobotę (23.11) odwiedziliśmy Wzgórze Zamkowe by w blasku świec i przy dźwiękach chorałów gregoriańskich podziwiać wnętrze Rotundy romańskiej. W Zamku unosił się zaś zapach tradycyjnych cieszyńskich pierników. Odbyły się tam rodzinne warsztaty kulinarne z cyklu "Ugotuj sobie historię z Zamkiem Cieszyn" pn.: „Święta Katarzyna pierniki piec zaczyna”. Warsztaty jak zwykle cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych.
Nawiązaliśmy do dawnych średniowiecznych tradycji piernikarskich Cieszyna i dawnego Księstwa Cieszyńskiego. Mało kto może wie, że pierwsze pierniki w XIV wieku pojawiły się już w Cieszynie i właśnie tutaj na Zamku. Zostały tutaj przywiezione. W tych czasach były to bardzo drogie ciastka. Dziś niby powszechne, ale kiedyś za piernika można było kupić nawet wieś – przyznał w rozmowie z OX.PL Władysław Żagan, kierownik działu turystyki Zamku Cieszyn.
Pierniki, jak głosi tradycja ludowa piekło się zazwyczaj w dzień św. Katarzyny, czyli 25 listopada. My troszeczkę przyśpieszyliśmy to wydarzenie, żeby zorganizować je w weekend. Wypiekało się je w tym dniu bo potrzebowały około miesiąca do Bożego Narodzenia by były odpowiednio zwilżone – przyznał Władysław Żagan.
Równolegle w Zamku Cieszyn miały miejsce warsztaty z cyklu Mała Pracownia Projektowania. Tematem tej edycji są zmysły. W sobotę uczestnicy słuchali - „Słuch. Lupa z ucha”. Zajęcia prowadziła Joanna Bronisławska (Asi Mina). Słyszenie i słuchanie to dwie osobne sprawy. Spróbujemy poczuć tę różnicę – zwracała uwagę prowadząca.
W Zamku Cieszyn również w sobotę można było wziąć udział w warsztatach ekologicznych z Fundacją MamGrono – Domowe EKO-solucje. W bogatym programie znalazły się warsztaty oraz prelekcje. Celem tego spotkania było przekazanie wiedzy na tematy związane z ekologią, zero waste. Chcemy dotrzeć do jak największej ilości osób żeby dowiedziały się jak mogą w warunkach domowych zacząć dbać o nasze środowisko i przy okazji o portfele. Ponieważ w dużej części wiąże się to z oszczędnościami finansowymi – podkreślała Anna Babik z Fundacji MamGrono.
Weekend offline już za nami, ale miasto Cieszyn cały czas zachęca do tego by aktywnie brać udział w różnego rodzaju wydarzeniach organizowanych w Cieszynie i nie tylko.
MSZ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.