Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Cieszyn "miastem przyszłości"

Z 70 miast, które aplikowały do udziału w programie Akademia Miast Przyszłości Polskiego Funduszu Rozwoju, Cieszyn znalazł się w gronie trzydziestu, które zostały zakwalifikowane.

Dlatego też burmistrzyni Cieszyna Gabriela Staszkiewicz i wiceburmistrz Przemysław Major uczestniczą w konferencji, którą zorganizowano w Warszawie.

- Akademia Miast Przyszłości PFR to bezpłatny i intensywny program wsparcia dla samorządowców tworzących miasta świadome swojej sytuacji, umiejące wykorzystywać istniejące potencjały i gotowe na sprostanie nowym wyzwaniom - czytamy na Facebooku Miasta Cieszyn.



KR

źródło: ox.pl
dodał: Krzysztof Rojowski

Komentarze

32
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2020-09-22 10:16:41
tom lem: ...z tej Akademii wyniknie tyle samo, co z 1 majowej ;-)
2020-09-22 11:38:15
vis: Stadion Miejski przy al. Łyska niewątpliwie jest obiektem aspirujacym do miana obiektu przyszłości
2020-09-22 13:02:01
GusGus: Dobrze by było gdyby się pojawiły jakieś konkrety. Jakim to niby nowym wyzwaniom sprostał Cieszyn i jakie istniejące zasoby wykorzystał?
2020-09-22 13:29:32
rainman: Ostatnio dziennikarka Gazety Wyborczej użyła stwierdzenia "Szpiegini" tak więc nic mnie już nie zdziwi.
2020-09-22 13:31:49
rainman: @GusGus - to jest dobre pytanie na najbliższą RM - w szczególności jakie są korzyści z tego spotkania.
2020-09-22 13:32:15
jasper: Zamiast sie cieszyc, ze jest potencjal i wieksza szansa na rozwoj tego pieknego miasta, jakim jest niewatpliwie Cieszyn, pisowskie trolle za judaszowe drobniaki beda wszystko negowac. Zapewne taki przekaz dnia z Nowogrodzkiej.
2020-09-22 14:25:23
GusGus: Właśnie chodzi o to żeby nie bić piany jak ,, pisownie trolle'' i w tego rodzaju informacjach podawać faktycznie konkrety a nie tylko sprzedawać propagandę sukcesu.
2020-09-22 15:28:37
tom lem: ...ależ jasper-Q, ciesz się i gadaj o Cieszynie, tylko z twojej radości i gadania howno z potencjałem wypłynie ;-)
2020-09-22 17:16:24
FoxTrot: "miasta świadome swojej sytuacji, umiejące wykorzystywać istniejące potencjały i gotowe na sprostanie nowym wyzwaniom" Ktoś na podstawie tych słów jest w stanie wskazać jeden konkret?
2020-09-22 17:18:29
FoxTrot: Fejsbukowy urzędnik z UM pisze poprawnie "Pani Burmistrz", a OX dalej trwa przy wciskaniu ludziom nowomowy w stylu "burmistrzyni"
2020-09-22 18:06:18
jasper: Jednak przekaz od prezesa - wszystko zohydzic, co nie powiazane z PiSem. Nawet koalicjant nie moze mowic wlasnym glosem:)
2020-09-22 18:47:55
tom lem: ...jasper-Q, ależ mów własnym głosem, nikt ci tego nie broni, problem tylko w tym by było do rzeczy ;-)
2020-09-22 20:53:47
Wiederholec: życzę wszystkim by przyszłość Cieszyna nie była taka tragiczna jak mebelków z parku.
2020-09-22 21:08:54
rainman: @jasper Proponuję abyś otworzył stronę tego programu i wymienił w nim jedną sensowną rzecz.
2020-09-22 23:34:22
politykier: krzy-sio+jasper-Q, po 5 latach zorientowałeś się, że PiS ma koalicjantów? Widać POSTĘP! Proponuję regularną lekturę POLITYKI i PRZEGLĄDU w miejsce wybiórczej... Tam już zauważyli, że polityka w Polsce jest wielobiegunowa, a nie tylko dwubiegunowa...
2020-09-22 23:39:51
politykier: Szkoda, że Cieszyn, poza wyjątkami, nie ma szczęścia do dobrych gospodarzy (każdej płci), stanowisko burmistrza, jak można zauważyć, zwykle służy jako odskocznia do dalszej kariery w polityce, los żywego organizmu, jakim jest miasto, jego funkcjonowanie, często pozostaje sprawą drugorzędną...
2020-09-23 08:35:28
GusGus: @politykier uważasz, że poprzedni burmistrz zrobił oszałamiającą karierę polityczną? Zastępca Wójtki w Istebnej?
2020-09-23 11:37:25
i67: byle gdzie ,byle co, byle jak, byle mieć,, parcie na szkło,, ..........
2020-09-23 13:40:50
jasper: Prawicowo-konserwatywny dyskurs o miastach i przestrzeni praktycznie w Polsce nie wystepuje. No moze tylko wtedy gdy wychodza na jaw przekrety partii rzadzacej i to tylko dzieki niezaleznym mediom. Chocby - jak ludzie P. Jakiego budowali telefonie dla wiezniow, ktora nigdy nie powstala a pare milionow poszlo na „jakies” projekty. Lamentu pisiorow ani nie widac ani nie slychac, choc te przekrety pokrywaja ze swoich podatkow !! Ciemny lud wszystko kupi - kazdy przekaz z Nowogrodzkiej :)
2020-09-23 14:17:47
politykier: @GusGus, zwykle nie oznacza, że zawsze. Zresztą osoba, o której piszesz, bynajmniej jeszcze nie zakończyła swojej kariery w polityce. W odniesieniu do obecnej włodarz, można odnieść wrażenie, że dużo inwestuje w rozpoznawalność.
2020-09-23 14:23:25
donekT: krzy-sio+jasper-Q, nie ma czegoś takiego jak: cytuję "Prawicowo-konserwatywny dyskurs o miastach i przestrzeni", sam dyskurs, w swym założeniu, jest narzędziem stosowanym ze strony SKRAJNEJ LEWICY... Dla przypomnienia:
2020-09-23 14:24:09
donekT: TEORIA DYSKURSU. Wynika z twórczości Habermasa, który dokonał, być może najgłębszej rewizji marksizmu, odchodząc od fundamentalnego pojęcia konfliktu społecznego na rzecz znacznie lepiej brzmiącego „porozumienia”, tym samym PRZEJMUJĄC JĘZYK IDEOLOGICZNEGO PRZECIWNIKA, czym zyskał sobie opinię humanisty. Jego teoria działania komunikacyjnego odrzuca działanie „strategiczne”, nastawione na realizację indywidualnego interesu stron, na rzecz działania nastawionego na konsensus (kwestia, jak rozumianego).
2020-09-23 14:24:42
donekT: Wbrew pozorom, dla NEOMARKSISTÓW KONSENSUS NIE STANOWI KOMPROMISU, czyli wypracowania stanowiska możliwego do przyjęcia przez wszystkich w wyniku ustępstw każdej ze stron z jasno zdefiniowanego stanowiska (poglądu, interesu). Kompromis jest wynikiem zgody na wypracowane rozwiązanie, ale nie wymaga rezygnacji z własnego stanowiska. KONSENSUS OZNACZA NIE TYLE AKCEPTACJĘ, ILE AFIRMACJĘ WYPRACOWANEGO W DRODZE NEGOCJACJI STANOWISKA.
2020-09-23 14:25:42
donekT: Teoria dyskursu, którego celem jest konsensus, tworzy własną przestrzeń, w której istotną rolę odgrywają pojęcia racjonalności komunikacyjnej i etyki komunikacyjnej. RACJONALNOŚĆ KOMUNIKACYJNA TO ZASADA MYŚLENIA, KTÓREGO CELEM JEST KONSENSUS. Nie jest ona z definicji sprzeczna z racjonalnością (w znaczeniu potocznym), czyli z logicznym myśleniem przyczynowo- skutkowym, ale ta logiczna racjonalność nie jest zasadą obowiązującą, ponieważ NIE MA OPARCIA W OBIEKTYWNEJ RZECZYWISTOŚCI. RZECZYWISTOŚCIĄ STANOWIĄCĄ UKŁAD ODNIESIENIA JEST „INTERSUBIEKTYWNOŚĆ”. DYSKURS JEST SAM DLA SIEBIE PRZESTRZENIĄ ODNIESIENIA I TWORZY WŁASNĄ ETYKĘ DYSKURSU.
2020-09-23 14:26:27
donekT: Karl Otto Apel był współtwórcą TRANSCENDENTALNEJ PRAGMATYKI i ETYKI DYSKURSU. Opublikował pracę pt. „TRANSFORMACJA FILOZOFII”, a następnie „A priori społeczeństwa komunikacyjnego”, później „Dyskurs i odpowiedzialność. Problem przejścia do moralności postkonwencjonalnej”. Wobec tego metodą ustalania sądów prawdziwych ma stanowić DYSKURS, czyli konfrontacja stanowisk popartych argumentacją. W dyskursie obowiązuje specyficzna etyka dyskursu służąca wypracowaniu konsensusu, jednak inaczej rozumianego, niż przywykliśmy (ZWROT LINGWISTYCZNY). KONSENSUS NIE JEST KOMPROMISEM, czyli stanowiskiem możliwym do przyjęcia przez wszystkich w wyniku ustępstw każdej ze stron z jasno zdefiniowanego poglądu lub interesu. KOMPROMIS JEST WYNIKIEM ZGODY NA WYPRACOWANE ROZWIĄZANIE, ale nie wymaga rezygnacji z własnego stanowiska. Oznacza to, że WARUNKIEM PRZYSTĄPIENIA DO DYSKURSU JEST WSTĘPNA REZYGNACJA Z PRAWA DO REPREZENTOWANIA JASNO OKREŚLONEGO STANOWISKA, ponieważ takie stanowisko zakłada NASTAWIENIE KONFRONTACYJNE, A NIE GOTOWOŚĆ DO USTĘPSTW.
2020-09-23 14:27:06
donekT: Przestrzenią dyskursu jest INTERSUBIEKTYWNOŚĆ. Nie jest ona subiektywnością, ponieważ reprezentowanie subiektywnego stanowiska JEST SPRZECZNE Z ETYKĄ DYSKURSU, NIE JEST również OBIEKTYWNOŚCIĄ, ponieważ w nowym paradygmacie RZECZYWISTOŚĆ NIE JEST POZNAWALNA BEZPOŚREDNIO (za pomocą opisu, zwrot lingwistyczny), a więc odwoływanie się do rzeczywistości nie może być w dyskursie argumentem. INTERSUBIEKTYWNOŚĆ JEST WIĘC PRZESTRZENIĄ ARGUMENTACYJNEJ PRÓŻNI, co nie oznacza, iż w dyskursie nie istnieje argumentacja, jest to jednak bardzo specyficzna argumentacja.
2020-09-23 14:27:34
donekT: ROSZCZENIE WAŻNOŚCI W DYSKURSIE. Jeśli w dyskursie przedstawiamy jakiś sąd i twierdzimy, iż jest on prawdziwy, to tym samym sugerujemy, że jest on prawdziwy dla wszystkich, a więc zgłaszamy INTERSUBIEKTYWNE i PONADCZASOWE ROSZCZENIE WAŻNOŚCI. To roszczenie ważności nie jest jednak domaganiem się „posłuchu”, ale musi być potwierdzone przez zrozumiałą dla uczestników argumentację to roszczenie uzasadniającą. Problem stanowi to, JAKA ARGUMENTACJA JEST ZROZUMIAŁA I PRZEKONYWAJĄCA DLA UCZESTNIKÓW DYSKURSU, JEŻELI MA MIEJSCE W PRZESTRZENI INTERSUBIEKTYWNOŚCI, a więc nie może odwoływać się ani do racji subiektywnych, ani do obiektywnie istniejącej rzeczywistości. Tego teoria dyskursu nie wyjaśnia, ale jedynym logicznym rozwiązaniem jest taka argumentacja, która powoduje uznanie roszczenia ważności przez uczestników dyskursu.
2020-09-23 14:28:02
donekT: TECHNIKI PROWADZENIA DYSKURSU. Ostatecznym argumentem w dyskursie jest SIŁA PRZEKONYWANIA, czyli zdolność nie do „NARZUCANIA” innym jego uczestnikom własnego stanowiska, ale do „POWODOWANIA”, że zostanie owo stanowisko przez nich (innych uczestników) UZNANE ZA PRAWDZIWE. INTEGRALNĄ CZĘŚCIĄ TORII KOMUNIKACJI SPOŁECZNEJ SĄ TECHNIKI PRZEKONYWANIA.
2020-09-23 14:28:41
donekT: Techniki Przekonywania badał, uporządkował i opisał RUMUŃSKI KOMUNISTA SERGE MOSCOVICI. W pracy „Psychologia aktywnych mniejszości” opracował on TECHNIKI ZDOBYWANIA PRZEZ MNIEJSZOŚĆ WPŁYWU NA WIĘKSZOŚĆ, które obecnie naucza się na kursach dla negocjatorów i stosują je wszyscy zawodowi „coache”. Najważniejszym odkryciem Moscovici było to, że DUŻE ZRÓŻNICOWANE GRUPY (np. Chrześcijanie) MAJĄ ZWYKLE SŁABIEJ ZDEFINIOWANY WSPÓLNY INTERES I SĄ BARDZIEJ SKŁONNE DO WERYFIKACJI SWOJEGO STANOWISKA, A MAJĄC POCZUCIE SIŁY, JAKĄ DAJE LICZEBNOŚĆ, są zwykle pasywne i tolerancyjne. NATOMIAST MAŁE, ale dobrze zorganizowane (np. lewackie jaczejki), a przede wszystkim zdeterminowane i aktywne grupy o wyraźnie sprecyzowanym celu mają możliwość NARZUCANIA SWEGO STANOWISKA NIEZORGANIZOWANEJ WIĘKSZOŚCI.
2020-09-23 14:29:16
donekT: Dyskurs ma formę najczęściej publicznej debaty, a raczej PUBLICZNEGO WIDOWISKA, w którym ścierają się strony walczące o pozyskanie przychylności większościowej publiczności, a ze względu na tę formułę nie mają znaczenia argumenty rzeczowe i racjonalne, LECZ ARGUMENTY EMOCJONALNE. In secundo, w epoce współczesnych technik komunikacyjnych i dominacji mediów trudno w ogóle mówić o „większości”, ponieważ ta stanowiąca widownię medialnych igrzysk większość w istocie stanowi masę całkowicie izolowanych, wpatrzonych w ekran telewizora, komputera lub smartfona widzów.
2020-09-23 14:29:45
donekT: O wyniku dyskursu pozbawionego odniesień do rzeczywistości (np. wyeliminowanie tematyki produkcji dóbr), decydują więc względy czysto emocjonalne, A PODSTAWOWĄ METODĄ OSŁABIANIA POZYCJI NEGOCJACYJNEJ PRZECIWNIKA I SKŁONIENIA GO DO ODSTĄPIENIA OD WŁASNEGO STANOWISKA JEST STYGMATYZACJA WARTOŚCI DECYDUJĄCYCH O JEGO TOŻSAMOŚCI (np. wartości, wyznanie, narodowość).
2020-09-24 08:54:09
something eye: Donek znowu pomylił tabletki....
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: