Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Biskup senior Tadeusz Rakoczy ukarany

Tadeusz Rakoczy, który w latach 1992-2013 sprawował funkcję biskupa diecezjalnego bielsko-żywieckiego, a od 2013 jest biskupem seniorem, został ukarany przez Watykan.

Sprawa Biskupa Tadeusza Rakoczego ciągnie się od 2019 roku, kiedy to do Stolicy Apostolskiej miała wpłynąć skarga na jego zaniedbania. Watykan rozpoczął w tej sprawie działania wyjaśniające, które zakończyły się w maju 2021 roku - Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Tadeusza Rakoczego w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich – poinformowała archidiecezja krakowska.

Stolica Apostolska nie poinformowała publicznie, jakie dokładnie były wyniki śledztwa, jednak nałożyła na biskupa-seniora karę. Decyzją zwierzchności kościoła biskup senior ma:

  • zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych;
  • nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy;
  • zakaz uczestniczenia w zebraniach plenarnych Konferencji Episkopatu Polski;
  • nakaz wpłacenia z prywatnych środków odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji Świętego Józefa powołanej przez Konferencje Episkopatu Polski, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
źródło: ox.pl
dodał: JŚ

Komentarze

56
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2021-05-28 22:58:14
pastor.: Diecezja Bielsko-Żywiecka została erygowana w 1992 r. i powyżej ukarany przez wyższe hierarchie był/jest jej pierwszym biskupem. Zachowanie KARYGODNE i NAGANNE co najmniej etycznie. Teraz już nic nie pozostaje niż przynajmniej pokuta w jakiejś pustelni na uboczu. Z pewnością i tak to nie wynagrodzi doznanych przez pokrzywdzonych cierpień.
2021-05-28 23:04:37
pastor.: Wg Tory grzechy nieczystości swą rangą i znaczeniem odpowiadają bałwochwalstwu. Nie ma tolerancji, a tym bardziej akceptacji dla bagatelizujących...
2021-05-28 23:32:24
jasper: Zapewne odpowiednie czynniki partyjne PiS i koscielne juz montuja odpowiednia krucjate w obronie najprzewielebniejszego „ krysztalu“ KK.
2021-05-29 07:40:55
Antykler Forte: żeby nie było że nie wiedzieli - wszyscy wiedzieli co sobą reprezentuje i ile wart, i mimo to przez dekady jedna za drugą oficjalne i nieoficjalne delegacje łasiły się do konsekrowanych nóżek pijaka i rozpustnika - łaska na nich spływała błogosławieństwa od samego BISKUPA, a jak z którym obiad zjadł to się żywcem niemal do raju w zachwycie przenosili - no i dupa, panie i panowie pobłogosławieni, wstyd i hańba na was i na potomstwo wasze, bo lokajstwo, lizusostwo i wazeliniarstwo tylko tego warte
2021-05-29 07:51:15
jasper: Lapki w dol to zapewne od pedofilow lub obroncow tychze. Troche ich jest na ox.
2021-05-29 07:53:53
Antykler Forte: a z biskupem prosta sprawa, niedługo zniknie z powierzchni ziemi i po temacie - tyle, że polski kościół katolicki dziś niemal w całości z podobnych mu funkcjonariuszy złożony, to pokłosie negatywnej selekcji jaką Wojtyła przez lata uskuteczniał, wyciągając na wysokie stanowiska z samego dna szamba moralnego upadku coraz bardziej obrzydliwe okazy - niech nikt nie liczy na to, że wystarczy paru biskupów się pozbyć i przypudrować resztę, ta instytucja gnije w całej swej masie, gangrena już nie tylko pastuchów objęła, ale przenosi się także na resztki trzódki przez pastuchów w strachu i posłuszeństwie tresowanej - kij im w bary, niech idą w diabły
2021-05-29 08:50:53
czesiohill: A cóż to się stało, że donki, koszory, skutery, mariany itp pis'dzielce nie mają zdania w temacie?
2021-05-29 08:57:11
św. Patryk.: "Decyzja Watykanu oznacza totalny upadek wizerunku i szacunku, jakim był darzony biskup Rakoczy. Pamiętajmy, że to przyjaciel samego świętego Jana Pawła II i kardynała Stanisława Dziwisza, wielokrotny pracownik sekcji polskiej w Watykanie, osoba darzona do tej pory wielką estymą. Mit ten definitywnie upadł - mówi Janusz Szymik, ofiara księdza Jana Wodniaka."
2021-05-29 08:59:02
miriam11: A wyniki powinny być UPUBLICZNIONE odpowiednie plakaty i obwieszczena porozlepiane na każdym rogu ulicy.
2021-05-29 10:24:44
koszor: Mam zdanie, ale nie jestem niewolnikiem, żeby tu ślęczeć 24/h. Czego oczekujecie, że będę bronił kogoś, kto tuszował pedofilię? O, nie! Pierwszy wyrok (moim zdaniem nieproporcjonalnie łagodny) wydał Kościół. Teraz niech go osądzi sąd krajowy i zamknie do więzienia za tuszowanie przestępstwa. Trzeci Sąd- Boży, jest nieunikniony i sprawiedliwy, tam nie będzie wyroku "żyj w modlitwie i pokucie", tam nie pomoże nikt sobie znajomościami ani się nie wykupi kasą.
2021-05-29 10:29:20
koszor: I jeszcze jedna uwaga, tym razem dla ludzi Kościoła: pamiętajcie co mówił pan Jezus o zgorszeniach. Kto z nas, kto staje się powodem do zgorszenia dla takich Patryków i jasperów, lepiej żeby sobie kamień uwiązał u szyi i rzucił się w morze. Biada nam, jeżeli nie dajemy dobrego przykładu i nie pociągamy pogubionych do Chrystusa!
2021-05-29 11:02:38
donekT: - Dużo mówiono o tej polskiej „mafii” kardynałów – Dziwisza, Deskura, Grocholewskiego, Stefana Wyszyńskiego czy nawet prymasa Polski arcybiskupa Józefa Glempa. Mówiona nawet o gangu! Myślę jednak, że to w dużej mierze mit. Jedyną naprawdę wpływową osobą w otoczeniu Jana Pawła II był jego osobisty sekretarz – łagodził polski watykanista, z którym rozmawiałem w Warszawie. (…)
2021-05-29 11:03:14
donekT: Dziwiszowi nadano przezwisko „papież powiedział”. Był sekretarzem nie do zastąpienia i każda sprawa kierowana do Jana Pawła II przechodziła przez jego ręce. Oczywiście, często stawał się „filtrem”, to znaczy przekazywał papieżowi to, co chciał. Stopniowo, w miarę, jak nasilała się choroba Jana Pawła II, zaczął się wypowiadać zamiast niego. W końcu nie bardzo było wiadomo, kto wydaje polecenia – papież czy Dziwisz. Tak było również z dossier o pedofilii czy o skandalach finansowych; właśnie na tym tle dochodziło do spięć z kardynałem Ratzingerem. Dziwisz był bardzo ostry. Podobno kilkakrotnie doprowadzał Ratzingera do łez.
2021-05-29 11:03:44
donekT: Potwierdza te informacje jeden z księży w kurii: - Dziwisz był na swój sposób schizofreniczny, łagodny i agresywny. Bardzo przy tym przedsiębiorczy. Jako najbliższy współpracownik ojca świętego prowadził przy tym bez przeszkód swoje interesy. Wiedział, że jest bezpieczny i poza czyimkolwiek zasięgiem.
2021-05-29 11:04:21
donekT: „Wdowa”. To polskie przezwisko kardynała Stefana Dziwisza jest jednym z najczęściej powtarzanych żartów na jego temat – i nie jest to żart najszczęśliwszy. Ale w trakcie mojego śledztwa dziennikarskiego w Warszawie i w Krakowie słyszałem te słowa tak często – wypowiadane ironicznie albo złośliwie – że trudno pominąć je milczeniem.
2021-05-29 11:04:42
donekT: - Ja osobiście nie użyłbym tego określenia. Ludzie, którzy nazywają go „Wdową”, powtarzają oszczerstwa. Prawdą jest natomiast, że Dziwisz mówi tylko o Janie Pawle II. To jedyna osoba, która liczy się w jego życiu. Jego jedyny cel to Jan Paweł II, jego historia i pamięć o nim. Dziś jest wykonawca jego testamentu – wyjaśnia polski watykanista, wieloletni korespondent polskich mediów w Rzymie. (…)
2021-05-29 11:05:08
donekT: Inni świadkowie mniej szczodrze szafują pochwałami. Mówią mi o Dziwiszu jako o „niezbyt imponującym wieśniaku” albo jako o „prostym człowieku, który stał się skomplikowaną osobowością”. (…) Godny zaufania i wierny, a to wielkie zalety. Dziwisz długo był powściągliwy i dyskretny. Nie przyjmował dziennikarzy, choć ze mną często rozmawiał przez telefon, nieoficjalnie. Ostatecznie, jak na księdza z jego korzeniami, zrobił w Kościele wspaniałą karierę. Kluczem jego relacji z papieżem była lojalność. (…)
2021-05-29 11:05:46
donekT: - Dziwisz jest tu bardzo dobrze znany, ale nie uważa się go za wielkiego intelektualistę. Jego znaczenie wynika przede wszystkim z tego, że był blisko Jana Pawła II. On przechowuje jego notatki, jego tajemnice i nawet jego krew! To okropne… Frederic Martel „Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie”.
2021-05-29 11:07:58
donekT: Jak możemy zauważyć, rys postaci w pewnych kwestiach może się powielać, choć w odniesieniu do skromniejszej skali.
2021-05-29 11:45:10
czesiohill: Ja ten wyrok Watykanu osądzam jako atak na Kościół katolicki, a w szczególności na polski Kościół katolicki, a w ogóle na Rzeczpospolitą i Naród.
2021-05-29 11:58:58
donekT: Jak zostało napisane w Objawieniu Jana: „I inny znak się ukazał na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów - a na głowach jego siedem diademów. I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba: i rzucił je na ziemię”. - Fragment ten bywa interpretowany jako zapowiedź upadku Kościoła w czasach ostatecznych. Jako gwiazdy na firmamencie bywają przedstawiani kapłani, a te zmiecione (upadłe) gwiazdy oznaczają kapłanów, którzy sprzeniewierzyli się swemu powołaniu i upadli, zostali strąceni. Ze smokiem bywa utożsamiany Zachód (10 głównych królestw barbarzyńskich powstałych na gruzach Rzymu) albo zglobalizowany świat (10 głównych regionów), będący kontynuatorem myśli rzymskiej/zachodniej.
2021-05-29 11:59:50
donekT: W Kościele szczególną nienagannością, pod każdym względem, powinni wykazywać się biskupi, ponieważ to oni modelowo, w założeniu uchodzą za przykład, wzór cnót i odpowiedniego chrześcijańskiego życia. Wg Tory, kapłani nie mogli posiadać niemal żadnej skazy na duszy i ciele, a wszelkie zaniedbania, nawet te najmniejsze, karane były śmiercią, jak w przypadku Nadaba i Abihu, którzy pełnili służbę w stanie nietrzeźwości. Biskupi w swej posłudze odpowiadają nie tylko za samych siebie, również podległy im Kościół, z czego przy powtórnym przyjściu i zakończeniu swego ziemskiego pielgrzymowania zostaną rozliczeni i to ostatecznie, czyli bez możliwości odwołania. Dlatego w dawnych wiekach bywało, że osoby sumienne starały się odżegnywać od obarczania się odpowiedzialnością kapłaństwa, tym bardziej od obsady stolicy biskupiej.
2021-05-29 12:01:17
donekT: Na posłudze biskupa ciąży szczególna odpowiedzialność. Kościół próbujący uchodzić za autorytet etyczny i moralny pod tym samym kątem jest oceniany przez wiernych i pozostałych. Nie możemy tolerować sytuacji, kiedy ukrywana jest osoba dopuszczająca się przestępstwa i w odniesieniu do sprawujących funkcje publiczne tego rodzaju zachowanie jest karane (słusznie). Kościół nie jest instytucją państwową, co nie oznacza, iż biskupi nie są zwolnieni z obowiązku informowania o przypadkach/podejrzeniach przestępstw. Ograniczanie patologicznych, karalnych i karygodnych czynów zależy od ich wykrywalności, a nie wysokości kary za ich popełnienie. Typowy przestępca rozważa możliwość denuncjacji i nie przejmuje się przewidywaną karą. Dlatego biskupi (pomimo faktu rozdziału Kościoła od państwa), z przyczyn moralnych i etycznych powinni zawiadamiać o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, tym bardziej, iż modelowo ich zachowanie winno być upatrywane jako wzorcowe, a po wtóre, ofiarami konkretnego rodzaju przewinień są dzieci. Dobry pasterz powinien chronić bezbronnych przed niebezpieczeństwami. Ten, kto nie chroni powierzonego dobytku przed zagrożeniami, nie jest godny nazywać się biskupem, jest zwykłym najemnikiem, jak opisuje Biblia.
2021-05-29 12:01:46
donekT: W Biblii ze szczególnym potępieniem spotkały się grzechy wobec najmniejszym i zgorszenia. Zostało napisane: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych”. Warto dodać, iż odpowiedzialność biskupów, jako obdarowanych większą ilością łask, wymaga się więcej i spoczywa na nich większa odpowiedzialność.
2021-05-29 12:08:29
donekT: Wbrew temu, co ktoś powyżej sugeruje... KK nie ma charakteru narodowego, tylko uniwersalny. Nie możemy w tym przypadku mówić o żadnym ataku na naród (zwłaszcza Naród Polski). Co więcej, w żaden sposób nie jest atakowany Kościół, tylko konkretne zachowanie i to całkiem słusznie. Kościół może być rozliczany tylko i wyłącznie z treści, które głosi. Za zachowanie odpowiedzialność ponoszą konkretne osoby fizyczne, a nie osoby prawne.
2021-05-29 12:21:38
donekT: Jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
2021-05-29 13:16:54
arcybiskup: Teraz kolej na Dziwisza. Problem z tymi ich niewolnikami jest taki, że sami się ostrzygą, orżną i zaniosą im w darze. Zrozumiałbym to jakoś, jak by ci przenajświętsi pasterze coś sobą reprezentowali, ale to zwykłe kryminalisty są. Niektórzy z ich niewolników tak otumanieni, że im nie przeszkadza, że sobie na chwałę bożą kutasa w tyłek ministranta ładuje. Ja wysoko zaszedłem i co mam Wam kochani teraz powiedzieć? Że nie wiedziałem? Jak już kiedyś zajdziecie tak daleko jak ja, to pamiętajcie - w tej branży najlepiej "NIE CHCIEĆ NIC WIEDZIEĆ". Ale tu z kolei pojawia się problem, bo nadchodzi era Wiedzy, a era wiary się kończy. Dlatego kościół jest na straconej pozycji. Ludzie WIERZĄCY = LENIWI, nie chce się im szukać, weryfikować, nie są zainteresowani prawdą. Jak im proboszcz Jerzy K. rucha ich własne dzieci, to biorą sprawę "na wiarę", czyli w tym wypadku "nie wierzą". A to trzeba brać "na wiedzę". Sąd w tym wypadku orzekł karę, ale głupi sołtys niewolnik wraz z grupką jeszcze głupszych totalnie zniewolonych baranów bronili go.
2021-05-29 13:20:54
arcybiskup: Chciałem zaprezentować Wam szanowni czytelnicy 3 sekundy beczenia. Beczenie następuje od 1:54 - 1:57. Proszę -> https://www.youtube.com/watch?v=r156HpZLDnA&t=114s
2021-05-29 14:10:49
adamgab: senior rakoczy to on ma juniora
2021-05-29 14:10:52
adamgab: senior rakoczy to on ma juniora
2021-05-29 16:31:23
Oko: Ziobro, masz podstawy by działać, więc do dzieła.
2021-05-29 18:34:58
św. Patryk.: Ziobro, Kamiński, Rakoczy, Dziwisz, Dzięga, Głódź, Jędraszewski itd - jedna rasa, jedna mafia, ch.j ch.jowi oka nie wykole
2021-05-29 18:42:44
św. Patryk.: bez dwóch zdań, te barany, co po dziś dzień klechom na tacę rzucają i ich utrzymują, a na dodatek frekwencję im w kościele robią i w pysze utwierdzają, są po równi z konsekrowanymi pedofilami i ich biskupimi sponsorami współwinni zbrodniom popełnianym na dzieciach, ale przecież nie tylko takie występki obciążają kler katolicki w Polsce
2021-05-29 19:27:27
Ogrodzona: a u nas w Ogrodzonej założę się proboszcz jutro nawet się nie zająknie na temat Rakoczego i jak zawsze będzie PiS pod niebiosa wychwalał
2021-05-29 19:38:04
krzysztof mm: ♝♝♝ Okazuje się, że lekcje religii budzą coraz mniejsze zainteresowanie wśród młodych ludzi, więc wielu z nich rezygnuje z uczęszczania na te nieobowiązkowe zajęcia. Proces wypisywania się z katechezy postępuje bardzo szybko. "Cztery lata temu w XLIII LO w Krakowie w katechezie nie uczestniczyło 6 proc. uczniów, w obecnym roku szkolnym jest ich 60 proc. W 2017 roku w XIII LO z chodzenia na religię zrezygnowało 25 proc. młodych, dziś jest ich 30 proc. W X LO ich liczba wzrosła z 30 do 51 proc." - czytamy. Sytuację na łamach katolickiego czasopisma "Niedziela" skomentował abp Marek Jędraszewski. Zwrócił się do katechetów, którzy mają coraz mniejsze grono podopiecznych. - Nie lękajcie się, jest jeszcze Pan Bóg nad nami - pociesza ich abp Jędraszewski. Zdaniem hierarchy po powrocie do nauki stacjonarnej dzieci i młodzież zatęsknią za szkolną katechezą. ♝♝♝ powiedzieć o takim, że idiota, to nic nie powiedzieć
2021-05-29 21:49:15
jasper: koszor, jak ty nic nie rozumiesz ! tu nie chodzi o zgorszenie mnie czy kogos innego ! Tu chodzi o skrzywdzone dzieci, o przestepstwo, o kare dla winnych tu na ziemi, kare adekwatna do winy ! Jest mi obojetne czy Rakoczy bedzie sie „smazyl w piekle“. Podejrzewam, ze biskupi jego pokroju nie wierza w Boga.
2021-05-29 22:55:40
politykier: Dokładnie, a tymczasem co z odpowiedzialnością np. Polańskiego? Co z wypowiedziami Daniela Cohn-Bendit? Jest to problem nie tylko jednego środowiska i bynajmniej nie piszę tego, aby kogokolwiek usprawiedliwiać. Tuszowanie przestępstw seksualnych jest NAGANNE i obrzydliwe, tym bardziej, jeżeli pokrzywdzone są dzieci. Co nie oznacza, iż możemy zapominać o przewinieniach pozostałych środowisk. Reprezentanci środowiska tak nazywanej lewicy laickiej w latach 80. XX w. pozostawali głusi na ekscesy, które odbywały się wówczas na terenie jednej z gdańskich parafii. Czy ich zachowanie jest godne pochwały?
2021-05-29 23:21:33
św. Patryk.: donuś sierotko, tobie się już wszystko z przejedzenia pierdzieli - Rakoczemu nie udowodniono że współżył z nieletnimi, tylko że pedofilów ochraniał i ukrywał, a Polańskiego żaden biskup nie wziął pod swoje skrzydełka no i ma chłop wyrok na karku, w przeciwieństwie do konsekrowanych przestępców - wróć spokojnie do studiowania inwentarza IPN, tam twoje korzenie i ukojenie w bólu
2021-05-29 23:58:14
politykier: KK w Polsce w latach 90. XX w. wykorzystał kompromitację lewicy i obarczenie tej formacji (szeroko pojętej) odium za cały okres PRL, pomijając przy tym ważne fakty, iż: 1) Polska Ludowa była państwem, które stanowiło konsekwencję kompromisu, jaki w Teheranie, Jałcie i Poczdamie zawarły między sobą ZSRR, USA i UK; 2) Reżym komunistyczny w Polsce miał swoje okresy, w których swoje przewagi miewały frakcje o nastawieniu internacjonalistycznym lub narodowym (odpowiednio żydy i chamy, wg nomenklatury W. Jedlickiego), które wzajemnie się zwalczały. Historia PRL stanowi ciąg rywalizacji i rozgrywek pomiędzy wymienionymi frakcjami; 3) KK przez wzgląd na swe oddziaływanie społeczne, przez każdą frakcję był traktowany jako nieformalna strona sporu, stąd każda z frakcji stronę kościelną próbowała pozyskać albo zastraszyć; 4) KK w historii PRL nie zawsze postępował zgodnie z polskim interesem narodowym, np. wchodził w kompetencje MSZ, przez długi okres nie uznawał zaistniałych zmian granicznych ani PRL za podmiot prawa międzynarodowego; 5) Struktura KK posłużyła tak nazywającej się opozycji demokratycznej (inaczej lewica laicka, rewizjoniści) do prowadzenia działalności politycznej i ochrony działaczy opozycyjnych przed represjami ze strony władz.
2021-05-29 23:59:38
politykier: W konsekwencji transformacji i kompromisu pomiędzy stroną rządową (PZPR) i społeczną (opozycja demokratyczna, bez ekstremy niepodległościowej, takiej jak np. Kornel Morawiecki) KK postawił wykorzystać osłabienie władz państwowych i ugruntować swoją jak największą pozycję w ramach państwa. Stąd przeforsowano korzystny zwrot mienia, różnego rodzaju profity w np. w ramach Funduszu Kościelnego, korzystny dla siebie konkordat, religię w szkołach etc. Znajomości pomiędzy przedstawicielami władz kościelnych i świeckich z okresu opozycyjnego także owocowały, tym bardziej, iż pozycję KK władze państwowe postanowiły wykorzystać pod kampanię akcesyjną do UE. Wszelkiego rodzaju kontrowersje rozwiązywały wizyty JPII w kraju.
2021-05-30 00:00:27
politykier: Jak się po latach okazało, KK padł ofiarą swego własnego sukcesu sprzed dekad. Korzystna sytuacja kleru zwolniła sporą część duchownych z poczucia obowiązku dbałości o wiernych i przestrzegania koniecznych zasad moralnych, tym bardziej, iż ci przyzwyczaili się do łagodniejszego traktowania ze strony organów państwa. Wielu, którzy rzekomo poczuli powołanie, w rzeczywistości nęciła chęć łatwiejszego życia i zapewnienie sobie odpowiedniej pozycji społecznej, czym cieszyli się duchowni w latach 80. i 90. XX wieku. Przeniesienie nauczania religii z salek do szkół stanowiło jeden z największych błędów Kościoła, do czego nieoficjalnie przyznaje się spora część duchownych. Katecheza zaczęła być postrzegana jako zwyczajny przedmiot, do tego zbędny i straciła swą niezwykłą aurę. Upadek atrakcyjności katechezy, spłycenie znaczenia tego przedmiotu, a także ograniczenie postrzegania katolicyzmu do: 1) regularnego uczestnictwa we Mszy; 2) spraw intymnych, np. zmuszanie do życia w małżeństwie bez zwracania uwagi na problem przemocy, czy innych patologii; 3) przyjmowania wizyty duszpasterskiej (koperta) po latach zaowocowały traktowaniem KK przez wiernych jako instytucji ograniczonej do działalności administracyjnej, gdzie wyznaniowość, wiara, Bóg zostały zepchnięte na margines. Pozycja KK, jaką ta instytucja zapewniła sobie w czasach transformacji ustrojowej, po długim okresie przemian jest coraz bardziej podważana.
2021-05-30 00:01:09
politykier: Pojawiające się skandale i afery, które coraz częściej wychodzą na światło dzienne (słusznie), nie pomagają wizerunkowi KK, także jako autorytetowi moralnemu. Smutny i krzywdzący jest fakt, iż niegodziwościami popełnianymi przez poszczególnych duchownych, które ci czynią jako osoby fizyczne, są obarczani uczciwi wierni i duchowni, i jest przy tym stosowana charakterystyczna dla totalitaryzmu odpowiedzialność zbiorowa. Tego rodzaju nadużycie należy za każdym razem potępiać. Celem jest oczyszczenie KK, a nie likwidacja tej wspólnoty wyznaniowej, co poniektórzy antyteiści traktują jako sens swojej działalności, często bazującej na prymitywnej nienawiści. Każdy za swoje czyny odpowiada indywidualnie, tym bardziej, jeżeli nauczanie i treści przekazywane przez konkretną wspólnotę wyznaniową zabraniają łamania prawa i dokonywania określonych czynów.
2021-05-30 00:03:29
politykier: A tymczasem kto chroni Polańskiego przed poniesieniem odpowiedzialności? Jakiego rodzaju zachowania swego czasu pochwalał Daniel Cohn-Bendit? Dlaczego Jankowski za życia nie poniósł odpowiedzialności?
2021-05-30 00:03:38
politykier: A tymczasem kto chroni Polańskiego przed poniesieniem odpowiedzialności? Jakiego rodzaju zachowania swego czasu pochwalał Daniel Cohn-Bendit? Dlaczego Jankowski za życia nie poniósł odpowiedzialności?
2021-05-30 08:44:29
Antykler Forte: dobra wiadomość jest taka, że ciemny lud nieco przejrzał na oczy - seminaria pustoszeją, taca lżejsza od powietrza, a plebani w ekstazie nerwowej wręcz żądają z ambon powrotu owieczek do kościołów - a pies wam konsekrowane japy lizał, pora płacić za grzechy pychy i chciwości
2021-05-30 12:42:05
jasper: Nalezy podkreslic, ze nie tylko problem z pedofilia ale rowniez znecanie sie nad dziecmi - chocby przyklad zakonnika Dariusza Godawy- pana zycia i smierci w sierocincu w Kamerunie, choc przykladow mozna byloby podac bez liku. Ile dzieci na calym swiecie zostalo skrzywdzonych przez katolickich ksiezy w ostatnich stuleciach. Ile spraw zostalo zamiecionych pod dywan. To pokazuje obraz zaklamania tej organizacji pod przykryciem wiary. [ ] https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kamerun-pan-zycia-i-smierci-jak-sie-urzadzil-polski-zakonnik/s4ngr37
2021-05-30 14:17:55
pastor.: Należy zadać sobie pytanie, jak dalece poszczególne sytuacje, które faktycznie nie powinny mieć miejsca i są słusznie nagłaśniane i piętnowane, są wykorzystywane pod działalność propagandowo-polityczną i ile faktycznie w tym z dobrej woli i intencji. KAŻDY ODPOWIADA ZA SIEBIE i nie można postępkami danego indywiduum obarczać wszystkich wierzących. Konkretnego rodzaju patologie nie można zwalczać innej kategorii nadużyciami. Mody, w tym moda na antyteizm i nienawiść wobec chrześcijaństwa, przemijają, a instytucja będzie trwać. Oby tylko bez żadnego rodzaju przestępców, czy innego rodzaju zwyrodnialców. Warto zajrzeć do "Sodomy" Martela, wbrew pozorom autor wyraźnie wskazuje na liberalizację lat 60. XX w., jako źródło skandali w Kościele...
2021-05-30 16:43:40
św. Patryk.: donuś, źródłem skandalu w Wiślicy jest inwentarz IPN i opisana w nim historia kapusia SB z czasu stanu wojennego, co za donoszenie na sąsiadów i znajomych posadę leśniczego w stanie wojennym dostał - wiele ma wspólnego z obrzydliwą postacią biskupa Rakoczego ta sprawa, bo podobnie obnaża dno moralne i podłość charakteru obydwóch degeneratów - a różnią się tym, że kapusiowi "TW Olcha" nie klaskali i nie klaszczą sąsiedzi, a Rakoczemu nawet dziś jeden z drugim idiota kompletny z pewnością by się znalazł gotów biskupią dupę w oczekiwaniu łask bożych lizać, taka bowiem natura dużej części tej durnej owczarni
2021-05-30 18:15:52
pastor.: Co poczynione przez Ciebie zarzuty mają rzekomo wspólnego z moją osobą i nienawistną wobec chrześcijaństwa propagandą, na której rzecz wyzyskiwane są niegodziwości czynione przez poniektórych kapłanów i wiernych, rzekomo wiernych, z którymi określona wspólnota wyznaniowa nie ma nic wspólnego?
2021-05-30 18:16:48
pastor.: Czy fakt, że mordujący w obozie w Oświęcimiu był np. Niemcem, oznacza, iż współcześni Niemcy mają coś wspólnego ze zbrodniami dokonywanymi przez swego rodaka, ponieważ przynależą do tej samej wspólnoty narodowej?
2021-05-30 18:20:43
pastor.: Co więcej, sami wierzący domagają się adekwatnego ukarania i oczyszczenia, co w tym konkretnym przypadku przynajmniej w jakiejś mierze zostało uczynione. Czyniący zło nie kieruje się chrześcijańskimi wskazaniami i to nie chrześcijaństwo sanowi przyczyny jego karygodnego zachowania. Niestety pewne kierujące się nienawiścią środowiska przedstawiają to inaczej.
2021-05-30 18:22:17
pastor.: Bazujesz na własnej nienawiści i na tej postawie próbujesz szukać sobie poparcia. Na kłamstwie i fałszu nie jesteś w stanie zbudować nic konstruktywnego. Posługując się kłamstwem i nienawiścią, jesteś w stanie zaszkodzić tylko i wyłącznie sobie samemu.
2021-05-30 20:44:33
jasper: Cos mi sie wydaje, ze pastor to nowy nick donusia :)
2021-05-30 21:03:29
św. Patryk.: wcale nie nowy
2021-05-30 21:12:03
św. Patryk.: bo widzisz donuś, ty taki mądry chcesz być a taki głupi jesteś, kto mieczem wojuje ten od miecza ginie już dawno ktoś napisał a ty jak małe dziecko głąba rżniesz
2021-05-30 23:01:22
pastor.: Ktoś mądry niegdyś stwierdził, że "papier" wszystko przyjmie. To pióro jest silniejsze od miecza, a Twoje wypowiedzi, nie dość, że nieszczere i zakłamane, nie przechodzą zwykłej próby falsyfikacji. Wierzący przynależą do Kościoła przez wzgląd na Istotę Najwyższą i dany przez Tę Istotę przykład, a nie ohydny postępek jednego, czy drugiego kapłana. Pewnym środowiskom, bazującym na podłych instynktach, takich jak np. nienawiść, trudno przychodzi to pojąć.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: