Bat na pijanych kierowców

Kiedy urządzenie to pojawiło się w Jastrzębiu Zdroju, fakt ten szeroko komentowano wśród mieszkańców miasta i okolic.  Sama liczba zatrzymanych kierowców za jazdę pod wpływem alkoholu w liczbie 24 (sic!) w ciągu niespełna dwóch dni udowadnia, że urządzenie spełnia swoją rolę a także mówi wiele o tym, jak powszechne mimo surowych kar, jest zjawisko jazdy pod wpływem alkoholu, czy innych środków odurzających. 
Urządzenie, które na własność otrzymała jednostka z Jastrzębia to Alco-Sensory FST. Możliwości nowego urządzenia pozwalają na szybką weryfikację obecności alkoholu w organizmie. Czy cieszyńska komenda również posiada tego typu alkotest?
- Dwa takie urządzenia wymiennie krążą po komendach. My mieliśmy analizator wydechu również przez dwa tygodnie w cieszyńskiej komendzie. Przy badaniu zwykłym alkomatem musimy zmieniać ustnik, zapisywać wykonanie badania w rejestrze. W przypadku alkotestu nie musimy się przejmować biurokracją, a jeśli urządzenie coś wykryje, to wtedy badamy  alkomatem. Nasza praca przebiega więc sprawnie, skupiamy się wtedy wyłącznie na sprawdzaniu trzeźwości i możemy przebadać kilkakrotnie więcej kierowców. Musze przyznać, że w czasie kiedy alkotest mieliśmy w naszej komendzie, liczba wykrytych nietrzeźwych kierowców wzrosła kilkakrotnie – powiedział portalowi ox.pl mł. asp. Mariusz Tomica, asystent Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Pijani kierowcy w ubiegłym roku spowodowali 3 420 wypadków, w których zginęło 409 osób, a rannych zostało 4928 osób. Na terenie samego Śląska Cieszyńskiego w 2008 roku w wypadkach zginęły aż 24 osoby.
Według policyjnych statystyk w ubiegłym roku zatrzymano ogółem prawie 160 tys. kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu, z czego nieco ponad 55 proc. to kierujący pojazdami mechanicznymi, reszta to przeważnie rowerzyści. Ilu jest takich, których nie zatrzymano?...

[PL/KOD]