B klasa – podsumowanie rundy jesiennej
Wielka niewiadoma
Poziom sportowy klubu, któremu prezesuje Ireneusz Jeleń, stał pod dużym znakiem zapytania. Jednak już pierwsze mecze pokazały, że CKS zamierza dyktować tempo w B klasie. Jak pierwszą część sezonu ocenia były reprezentant kraju oraz czołowy snajper CKS-u, Ireneusz Jeleń?
- Była obawa z zebraniem drużyny, ale fajnie, że niektórzy postanowili wrócić do piłki. Wiadomo, że początki są trudne i potrzeba trochę czasu, aby się zgrać – twierdzi Jeleń. CKS zakońcył pierwszą część seoznu niemal z kompletem punktów. Niemal, bo lider zawahał tylko w jednym spotkaniu. - Jedna wpadka - u siebie ze Strażakiem, ale takie mecze się zdarzają. Mamy za sobą derbową wygraną z Piastem oraz cenne zwycięstwo nad Rudnikiem. Jesteśmy liderem, więc rundę jesienną należy uznać za udaną – dodaje najlepszy strzelec B klasy.
Czy działacze CKS-u będą dążyli do wzmocnień drużyny? – Szukamy zawodników, którzy zwiększyliby frekwencję na treningach, a to z kolei zwiększyłoby rywalizację. Wiadomo, mamy kilku trenerów, którzy zgodzili się pomóc również w roli zawodników, a oni mają przecież swoje obowiązki, co oznacza, że nie ma ich na wszystkich treningach. Bazujemy przede wszystkim na juniorach. Fajnie, że już pięciu z nich zagrało na jesień i co ważne, pokazali się z bardzo dobrej strony. Chcemy stawiać na wychowanków i stopniowo będziemy wprowadzać ich do składu. Ale jeszcze raz podkreślę - wzmocnienia muszą być, aby była rywalizacja – dodaje były reprezentant Polski.
W pogoni za liderem
Póki co, jedyną drużyną, która czycha na plecy CKS-u jest Rudnik. Podopieczni Jana Strządały zanotowali świetną jesień – wygrali siedem spotkań i tylko raz musieli uznać wyższość rywala (ww. CKS-u – przyp. red.). - Cieszę się z całej rundy, bo ta okazała się dla nas bardzo udana – twierdzi trener Rudnika, Jan Strządała. – Jestem zadowolony z postawy drużyny, tym bardziej że nasza kadra nie okazała się zbyt szeroka, bo do sezonu zostało zgłoszonych tylko 17 piłkarzy – dodaje.
Jak spogląda na rundę wiosenną? - Nic nie jest stracone. Póki piłka w grze to wszystko jest możliwe. Mamy tylko jeden punkt straty do CKS-u i sądzę, że gdyby Ireneusz Jeleń nie zagrałby tak dobrze z nami (przyp. red. - były reprezentant Polski zdobył wówczas sześć bramek), to może inaczej by się potoczyła ta runda – twierdzi szkoleniowiec. - Chciałbym, żeby 3-4 zawodników dołączyło do naszego zespołu, bo z pewnością rywalizacja byłaby większa. Frekwencja na ostatnich treningach nie była zbyt imponująca. Z drugiej strony, tak to wygląda w najniższych szczeblach rozgrywkowych – dla chłopaków najważniejsza jest rodzina, praca i zdrowie, więc nie można się temu zbytnio dziwić.
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Punkty |
1. | CKS Piast Cieszyn | 8 | 29:6 | 7 | 1 | 0 | 22 |
2. | Rudnik | 8 | 29:11 | 7 | 0 | 1 | 21 |
3. | Ochaby 96 | 8 | 25:18 | 4 | 0 | 4 | 12 |
4. | Błyskawica Kończyce Wielkie II | 8 | 17:25 | 4 | 0 | 4 | 12 |
5. | Spójnia Górki Wielkie | 8 | 19:28 | 4 | 0 | 4 | 12 |
6. | GKS Kaczyce | 8 | 19:24 | 2 | 2 | 4 | 8 |
7. | Strażak Dębowiec | 8 | 14:21 | 2 | 1 | 5 | 7 |
8. | TS 1909 Piast Cieszyn II | 8 | 16:25 | 2 | 1 | 5 | 7 |
9. | Promyk Golasowice | 8 | 6:16 | 1 | 1 | 6 | 4 |
Klasyfikacja strzelców w skoczowskiej B klasie:
- Ireneusz Jeleń (CKS Piast) – 15 goli
- Mateusz Nowak (Spójnia Górki Wielkie) – 13
- Antoni Ogrodnik (Rudnik) – 9
- Maciej Winiewicz (Ochaby 96) – 7
- Sylwester Kawulok (Rudnik) – 7
- Robert Białożyt (Ochaby) – 6
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.