Apteczki na szlaku. Potrzebujesz? – skorzystaj. Możesz? - wesprzyj
Pomysł z potrzeby
Daniel Wojnar - pomysłodawca projektu Apteczka na Szlaku na własnej skórze przetestował trudną dostępność środków opatrunkowych, kiedy skaleczył się przy jednym schronisk w Beskidach, a plaster i opatrunek musiał… zakupić w schronisku. Te sytuacje uświadomiły mu, że nie zawsze pomoc może zdążyć na czas i dlatego takie apteczki mogą komuś uratować nawet życie.
- Projekt "Apteczka Na Szlaku" to inicjatywa społeczna, która ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa turystom i miłośnikom gór, którzy zapomnieli zabrać lub doposażyć własne apteczki. Nasz projekt ma za zadanie zapewnić turystom podstawowe środki pierwszej pomocy w sytuacjach, gdy sami nie są w stanie sobie pomóc. Dzięki temu poszkodowanym będzie łatwiej przetrwać do przyjazdu służb ratowniczych – informują Organizatorzy na stronie zbiórki.
Gdzie są apteczki?
W rejonie Śląska Cieszyńskiego mamy już kilka apteczek, m.in. na Stożku, na Soszowie, Czantorii czy na Błatniej. Listę apteczek z mapą znajdziecie na stronie: https://mapa.apteczkanaszlaku.pl
Na mapie tej można też sprawdzić, gdzie w pobliżu umiejscowiony jest najbliższy punkt GOPR czy znajduje się AED (Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny).
Co zawiera apteczka?
Każda ze skrzynek aptecznych zawiera następujące wyposażenie: duża apteczka pierwszej pomocy, w pełni wyposażona; 2 folie NRC; plastry na odciski; plastry na rany; bandaże zwykłe; bandaże elastyczne; maski do RKO (z ustnikiem plastikowym); żel antybakteryjny; szyny unieruchamiające typu Splint; spis inwentarza oraz regulamin.
Skorzystałeś? Zgłoś
Skorzystanie z apteczki jest bezpałtne. Po użyciu środków należy wypełnić formularz, dostępny na stronie www.apteczkanaszlaku.pl. Za jego pośrednictwem koordynatorzy projektu otrzymają informacje co, gdzie i w jakiej ilości zostało zużyte, dzięki czemu będą w stanie sprawnie uzupełniać wykorzystane pakiety.
- Z ilości zgłoszeń wynika, że od początku projektu z apteczek skorzystało już 15 osób. Braki w skrzynkach wskazują jednak na dużo większe zainteresowanie udostępnionymi materiałami pierwszej pomocy. Daniel Wojnar tłumaczy, że w polskich górach często bywają turyści z zagranicy, którzy nie rozumieją regulaminu zamieszczonego na apteczce w języku polskim i nie wiedzą, że powinni zgłosić skorzystanie z apteczki. W przyszłości planuje rozwiązać ten problem, zamieszczając na skrzynkach również regulamin w języku angielskim – czytamy na blogu Zrzutki, gdzie prowadzona jest akcja pozyskania funduszy na rozwój pomysłu.
Nie tylko Beskidy. Nie tylko Polska
Jak informują pomysłodawcy, projekt chcą rozszerzyć na całą Polskę, a także na inne kraje - Rumunię, Słowację, Czechy czy Kazbek. - Mamy już pierwsze sygnały dotyczące zapotrzebowania z najróżniejszych miejsc świata i nie chcemy być na nie obojętni. Razem możemy zadbać o bezpieczeństwo każdego amatora górskich wycieczek! – zapewniają.
Uzupełnienie, nie profesjonalna pomoc
Projekt Apteczka Na Szlaku nie ma na celu zastąpić specjalistycznej pomocy ratowników GOPR czy Pogotowia Ratunkowego. - To ważne, aby wszyscy korzystający z apteczek mieli świadomość, że nie jest to zastępstwo dla profesjonalnej pomocy medycznej. To jedynie uzupełnienie, które ma na celu zapobieganie sytuacjom awaryjnym i minimalizowanie ryzyka – zauważają Organizatorzy.
W przypadku poważnych urazów lub zagrożenia życia turystów, zawsze należy dzwonić na numer alarmowy GOPR – 601 100 300 i zwrócić się o pomoc do odpowiednich służb ratowniczych.
NG/mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.