95-letni weteran z Oldrzychowic
Jan Prokesz, 95-latek mieszkający w Trzyńcu to jeden z nielicznych wciąż żyjących weteranów wojennych - Wraz ze swoimi dwoma braćmi Jiřím i Antonínem, których już z nami nie ma, był członkiem Czechosłowackiej Niezależnej Brygady Pancernej (ČSOB) w Wielkiej Brytanii. Brał udział w walkach we Francji w pobliżu miasta portowego Dunkierka, obleganego przez armię niemiecką – wyjaśniają władze Trzyńca.
Pan Jan mimo wieku, wciąż ma doskonałą pamięć i chętnie dzieli się wojennymi (i nie tylko) wspomnieniami - Zacznę od najstarszego brata, który był naszym przewodnikiem i opiekował się nami. Brat Jiří mówił dobrze po francusku, więc został przydzielony na kierowcy i tłumacza w Wormouth u generała Liški. Jego zadaniem było dostarczanie na front walki wiadomości zgodnie z instrukcjami dowództwa ČSOB. Drugi z braci, kryptonim Jedlička, służył jako płatnerz i zarządzał wszystkimi składami broni i amunicji. Ja zostałem przydzielony do oddziału wartowniczego, brałem udział w walkach o fabrykę Filature, gdzie zginęło wielu naszych żołnierzy- opowiadał Jan Prokesz.
95-latek ucieszył się z urodzinowej wizyty oraz wręczonego prezentu, ufundowanego przez Ministerstwo Obrony Republiki Czeskiej, zwłaszcza, że czas pandemii to dla niego dni spędzane w czterech ścianach w towarzystwie radia (telewizji ze względu na problemy ze wzrokiem nie ogląda.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.