5 lat za "kolekcjonerskie" hologramy

Brak ważnej legitymacji studenckiej to brak zniżek m.in. umożliwiających zakup tańszego biletu na basen, czy też na podróż autobusem, lub pociągiem. Byli studenci jednak znaleźli sposób, jak przynajmniej spróbować zakończyć edukację, jednocześnie nie tracąc zniżek. W sieci pojawia się coraz więcej aukcji z „kolekcjonerskimi hologramami” na legitymacje. Warto jednak wiedzieć, że posługiwanie się takim hologramem jest przestępstwem, za które grozi kara nawet bezwzględnego pozbawienia wolności. Naklejenie „kolekcjonerskiego hologramu” na legitymację i posługiwanie się nią, wyczerpuje znamiona przestępstwa z artykułu 270 kodeksu karnego – zgodnie z brzmieniem przepisu „kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument, lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Kontroler np. w autobusie, sprawdzając bilet, w przypadku biletu ulgowego sprawdza również legitymację szkolną, czy też studencką. Weryfikacja dokumentu opiera się na sprawdzeniu ważności naklejki – która jest bardzo łatwa do podrobienia i można ją kupić nawet za kilkadziesiąt złotych. Podrobiony hologram jest trudny do rozpoznania, jednak w przypadku wątpliwości kontroler ma prawo zatrzymać taki dokument, wystawiając pokwitowanie. W przypadku, gdy legitymacja zostaje zatrzymana, a hologram okaże się fałszywy, sprawa jest kierowana na policję, a osobie posługującej się takim dokumentem grozi nawet 5 lat więzienia.

JŚ