27 sekund dzieliło Stalowników od wygranej
Czwartkowe starcie pomiędzy Stalownikami a hokeistami praskiej Sparty, w ramach 1/4 play-off Tipsport Extraligi, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, 3:2. Wiele wskazywało na to, że identycznym rezultatem zakończy się także dzisiejsze starcie, ponieważ Ondřej Kovařčík wpierw wyrównał w 55. minucie (2:2), a chwilę później wyprowadził mistrzów Czech na prowadzenie. Jednak przyjezdni nie złożyli broni i 27 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry do wyrównania doprowadził Michal Řepík.
Stalownicy mieli dogodną sytuację w dogrywce, gdyż w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sparty znalazł się Patrik Hrehorčák, ale górą z tego starcia wyszedł Jakub Kovář. Chwilę później na ławkę kar powędrował David Cienciala i podopieczni Zdeňka Motáka musieli sobie poradzić w osłabieniu. Prażanie wykorzystali grę w przewadze, a zwycięską bramkę w 67. minucie zdobył Valtteri Kemiläinen.
Sparta prowadzi w ćwierćfinałowej serii już 3:1, co oznacza że tylko jedna wygrana dzieli triumfatora sezonu zasadniczego od awansu do najlepszej „4”. W poniedziałek dojdzie do piątego starcia, a w rolę gospodarza wcielą się prażanie. – Nasza drużyna już nieraz znajdywała się w takiej sytuacji, dlatego wiemy, co musimy zagrać. Ta seria jest wyrównana. Nikt nie spodziewał się, że Sparta będzie miała z nami takie problemy. Jedziemy do Pragi, aby seria wróciła jeszcze do Werk Areny – przyznał Ondřej Kovařčík w rozmowie z dziennikarzami.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
