Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Zwycięstwo w ostatnich sekundach

Niezwykłe emocje towarzyszyły drugiemu meczowi koszykarzy KS MOSiR Cieszyn w półfinałowym turnieju o awans do II Ligi. Cieszynianie spotkanie rozpoczęli słabo, a wygraną zapewnili sobie dopiero w ostatniej kwarcie.

W sobotni mecz lepiej weszli koszykarze z podkrakowskich Piekar, którzy szybko uzyskali dziewięciopunktową przewagę (19:10). Zawodnicy z Cieszyna zbliżyli się do rywali po kilku minutach drugiej kwarty (27:26). Z biegiem czasu zawodnicy znad Olzy prezentowali się coraz lepiej, dzięki czemu w końcówce drugiej połowy wyszli na prowadzenie.

- Wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Był to dla nas trudny mecz. Bardzo dobrze zaprezentował się dzisiaj Tomasz Czajkowski, który zaliczył 21 zbiórek. Drużyna z Piekar miała niesamowitą skuteczność, a w szczególności grający trener Łukasz Kasperzec. W drugiej połowie zagraliśmy znacznie lepiej w obronie, a cenne punkty zdobywał Przemysław Rączka - ocenił sobotnie spotkanie szkoleniowiec MOSiR-u, Łukasz Kuboszek.

Mecz pomiędzy Siemaszką Piekary a MOSiR-em był szczególny dla kapitana cieszynian, Leszka Siwego, który zmierzył się ze swoim młodszym bratem Grzegorzem. - Bardzo dobrze zagrał nasz środkowy. Przez sporą część pierwszej połowy brakowało nam skuteczności, jednak przy dopingu z ławki udało się wygrać - mówił z zadowoleniem Leszek Siwy. W gorszym nastroju był koszykarz UKS-u Siemaszka Piekary. - Przegraliśmy na własne życzenie. Roztrwoniliśmy czternastopunktową przewagę. W nasze szeregi wkradła się nerwowość i zabrakło zimnej krwi na linii rzutów wolnych. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy nadarzającej się okazji. Przed nami mecz z WKS-em Śląsk Wrocław, który nie będzie należał do najłatwiejszych - stwierdził Grzegorz Siwy.

Przed drużyną KS MOSiR Cieszyn ostatni mecz, który rozegrają w niedzielę o godzinie 14:15. Przeciwnikiem wicemistrzów województwa śląskiego będą gracze KS MET-BUD MOSiR Stalowa Wola. Cieszynianie wciąż mają szansę na awans do drugiej ligi. By tak się stało muszą pokonać swoich najbliższych przeciwników, a WKS Śląsk Wrocław musi wyjść zwycięsko ze starcia z Siemaszką Piekary.

UKS Siemaszka Piekary - KS MOSiR Cieszyn 65:70 (22:17, 20:18, 13:13, 10:22)

KS MOSiR: Tomasz Czajkowski (20 punktów - 21 zbiórek - 0 asyst), Szymon Kałuża (0-1-0), Michał Kaźmierczak (5-4-4), Mateusz Tomica (2-4-2), Adam Hajduk (8-3-4), Michał Talik (2-3-0), Leszek Siwy (12-6-2), Łukasz Kubik (4-1-0), Przemysław Rączka (17-2-1)

źródło: mat.pras
dodał:

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: