Walczyli zaciekle i… charytatywnie
- Ponad 210 chłopców i dziewczynek stanęło na linii startu, by rywalizować o cenne nagrody, ale też po to, by dobrze się bawić i zrobić coś dobrego. Po raz trzeci bieg ten ma charakter charytatywny, a kwota tegorocznego wpisowego przekazana będzie na wsparcie leczenia Zbigniewa Cieślara - kierowcy i pilota rajdowego, który zmaga się z nowotworem – informuje Tadeusz Papierzyński, kierownik wiślańskiego Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu.
Na trasie nie zabrakło młodych biegaczy z regionu Śląska Cieszyńskiego, ale też z Rybnika, Jastrzębia-Zdroju, Gliwic, Tychów, Rudy Śląskiej, Sosnowca, Bielska-Białej, a nawet z Ukrainy. Dzięki nim bieg zyskał rangę zawodów międzynarodowych.
Dekoracji najlepszych wspólnie dokonali burmistrz Tomasz Bujok oraz Sławomir Wantulok - Przewodniczący Komisji Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu wiślańskiej rady miasta.
Wyniki biegu wliczone zostaną do generalnej klasyfikacji Wiślańskiej Spartakiady Dolin.
- W zwiazku z tym, że frekwencja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, zabrakło medali za udział w biegu dla dzieci startujących na dystansach 800 oraz 1200 m. Medale będą do odbioru w Referacie Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Wiśle (budynek Domu Zdrojowego, pl. B. Hoffa 3a) od poniedziałku 6 czerwca. Postaramy się dotrzeć z informacją o dostępności medali do każdego dziecka, które wczoraj takiego medalu nie otrzymało – zapowiada Papierzyński.
Więcej zdjęć: III Bieg śladami Wiślańskiego Niedźwiadka
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.