Trzyniec w finale Generali Ceska Cup
Koronawirus pokrzyżował plany hokeistom z Liberca oraz Pilzna. To właśnie z tymi drugimi mieli się zmierzyć Stalownicy w 1/2 finału, ale rywale zostali poddani badaniom na obecność koronawirusa, a te wykazały aż 28 pozytywnych wyników (u hokeistów, działaczy, a także w sztabie szkoleniowym). Również Liberec miał zakażonych hokeistów, więc obie drużyny musiały poddać się kwarantannie.
Z początku, spotkania półfinałowe przełożono, ale w czwartek poinformowano, że Trzyniec i Pardubice awansują do finału. Pierwsze spotkanie ma zostać rozegrane 9 września (w Werk Arenie), a trzy dni później (12.09) zaplanowano rewanż w Pardubicach. Zwycięzca Generali Ceska Cup zgarnie milion koron czeskich (przyp. red. - główną ideą turnieju była próba zrekompensowania choćby części strat poniesionych w wyniku pandemii), a przegrany otrzyma połowę tej kwoty.
- Rozważaliśmy jeszcze inne warianty, ale obecna sytuacja to uniemożliwiła – przyznał dyrektor rozgrywek, Josef Reznicek. – Dlatego obraliśmy taki model, aby dograć turniej oraz żeby jego dogranie nie naruszyło programu Tipsport Extraligi - dodał.
⚠ Vedení soutěže Generali Česká Cup rozhodlo po dohodě klubů o zrušení semifinálových sérií. Ve finále se tak utkají celky Třince a Pardubic (9.9. v Třinci a 12.9. v Pardubicích) pic.twitter.com/zjWSDuSMpb
— HC Oceláři Třinec (@hcocelaricz) September 3, 2020
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
