Transfery ''naszych'' polityków
W naszym okręgu wyborczym nie brakuje polityków, którzy w ostatnim czasie zmienili barwy partyjne, bądź zrezygnowali z członkostwa. Jednym z głośniejszych transferów była rezygnacja Tadeusza Kopcia, Senatora kończącej się kadencji, z członkostwa w PO i klubie tej partii. Tadeusz Kopeć związał się z Polską Razem [Pisaliśmy: Senator Kopeć odszedł z PO]. Senator VIII kadencji w sprawie odejścia z PO wydał 22 maja br. oświadczenie, które umieścił m.in. na swojej oficjalnej stronie. Jak tłumaczy, decyzja ta była spowodowana wieloma czynnikami. Nie widzę dalszej możliwości współpracy. Jako konserwatysta i chrześcijanin nie znajduję już dzisiaj miejsca dla siebie w obecnym kształcie Platformy. Kopeć podkreśla, iż jego wstąpienie do PO zbiegło się z powstaniem deklaracji ideowej PO przyjętej przez Klub Poselski Platformy Obywatelskiej w dniu 21 grudnia 2001 roku. Dokument ten był dla mnie potwierdzeniem faktu, iż idee przyświecające wówczas Platformie są zgodne z moimi przekonaniami i światopoglądem. (…) Od tego czasu minęło 13 lat. Partia przeszła zasadnicze przeobrażenia, natomiast moje przekonania i idee pozostały bez zmian – tłumaczy Senator w oświadczeniu.
Wątpliwości Senatora budziły nie tylko sprawy światopoglądowe PO, ale także gospodarcze. Pod koniec swojej wypowiedzi dodaje, iż rządy Platformy przyniosły rozrost biurokracji, podniesienie podatków, osłabienie polskich przedsiębiorców i uprzywilejowanie kapitału zagranicznego. Senator jednocześnie podkreśla, iż decyzja o wystąpieniu z PO nie była dla niego łatwa. Jednak odejście od republikańskich ideałów deklarowanych w 2001 roku spowodowało, iż nasze drogi w znaczący sposób się rozeszły. W zbliżających się wyborach Kopeć startuje do Senatu z Komitetu Wyborczego PiS, nie należy do partii politycznej.
Z Platformy Obywatelskiej odszedł w ostatnim czasie nie tylko Tadeusz Kopeć. Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, podobną decyzję podjął Janusz Buzek [Pisaliśmy: Buzek odszedł z PO]. Były radny Sejmiku Województwa Śląskiego obecnie startuje w wyborach do Sejmu RP z Komitetu Wyborczego PiS, jest członkiem partii Polska Razem. To jedyny kandydat, który w rozmowie z nami przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, wyjaśnia motywy i tło swojego przejścia. Wstępnie rozmawiałem z Jarosławem Gowinem o wystąpieniu z PO już w lipcu 2014 roku. Tłem rozmowy był brak konkretnej reakcji partii na aferę taśmową. Wmawiano ludziom, że nic się nie stało, a tymczasem elity PO na nagraniach udowodniły swój brak szacunku do samych siebie, społeczeństwa i Polski. Pokazały, że zainteresowane są swoim interesem, a nie służbą Rzeczpospolitej. 1 kwietnia br. spotkałem się z prezesem Gowinem w Krakowie i podjąłem ostateczną decyzję. Przypomnę, że wtedy nikt nie spodziewał się zwycięstwa Andrzeja Dudy i dobrych notowań prawicy – przyznaje.
Buzek tłumaczy, iż jego przejście z PO do Zjednoczonej Prawicy było czymś naturalnym. Odniósł się również do swojej pracy jako radny Sejmiku oraz gospodarki, wskazując, iż PO zawiodła oczekiwania przedsiębiorców. Partia Jarosława Gowina, do której należę, kładzie silny nacisk na wolność osobistą i gospodarczą przy zachowaniu konserwatywnego światopoglądu. Buzek, odnosząc się do kwestii światopoglądowych, dodał - Jestem przekonany, że jeśli w przyszłym Parlamencie przy władzy pozostałaby już jawnie lewicowa PO, zabraknie hamulców do dalszych niebezpiecznych zmian w kulturze prawnej. W poczekalni leży m.in. projekt ustawy o związkach partnerskich, która np. parom homoseksualnym nadaje liczne przywileje, bliskie statusowi małżeństwa. Platforma w najlepszym razie stała się plastikowa i bezideowa, w najgorszej opcji – szkodliwie lewacka.
Przyglądając się posłom kończącej się kadencji z naszego okręgu, nie sposób pominąć również Artura Górczyńskiego. W wyborach parlamentarnych z 2011 roku kandydował on z listy Ruchu Palikota. Później w wyniku przekształcenia należał do partii Twój Ruch. W 2014 roku przeszedł do klubu PSL, zaś w kwietniu br. ogłosił przejście do klubu SLD. W zbliżających się wyborach kandyduje z listy Zjednoczona Lewica.
Sporo emocji wywołał również w naszym regionie transfer Czesława Gluzy. W 2014 roku nasz portal opublikował informację, iż poseł Gluza nie jest już członkiem PO - Pisaliśmy: Poseł poza PO. Przypomnijmy, iż Gluza został wykluczony z partii za utworzenie własnego komitetu wyborczego w wyborach samorządowych. W zbliżających się wyborach parlamentarnych startuje z koalicyjnego komitetu wyborczego Zjednoczonej Lewicy. Jednak, jak podkreśla, nie należy do partii politycznej.
MSZ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.