Tłuczone wiaty
W ostatnich latach w Żabim Kraju zmodernizowane zostały niemal wszystkie przystanki autobusowe. Gminy Chybie i Strumień wymieniły stare i zniszczone wiaty, zastępując je osłonami ze szkła i pleksi. Niestety zdarza się, że nowe przystanki są celowo niszczone.
W ubiegłym tygodniu ktoś zdemolował przystanek w Gołyszu. - Boczna szyba jest stłuczona, druga została wypchnięta. Straty oszacowaliśmy na około 600 złotych - mówi wójt Chybia Edward Dudkowiak.
Przyznaje on także, że co jakiś czas podobne ekscesy zdarzają się w innych zakątkach gminy. - Różne rzeczy przychodzą wandalom do głowy. Czasami niszczą przystanki, czasami je tylko malują. Podobną sytuację mieliśmy już jednak w Zarzeczu oraz w Chybiu koło cukrowni. Choć naprawy nie kosztują wiele, to jednak trzeba za to płacić - mówi E. Dudkowiak.
Podobne spostrzeżenia ma burmistrz Strumienia Adam Zaręba. Tamtejszy magistrat systematycznie wymienia po dwa, trzy przystanki autobusowe rocznie.
- Niestety, po dyskotekach młodzi zaczynają szaleć. Szyby przystanków zrobione są z hartowanego szklą, mimo to i tak potrafią je rozbić. Dlatego w Drogomyślu za „światłami" na czteropasmówce musieliśmy na powrót postawić starą wiatę. Miejsce jest trochę odludne i po prostu niemożliwe było upilnowanie tego przystanku - mówi A. Zaręba.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
![](/files/ox-news.png)