Szejowie wicemistrzami grupy N
Niedzielny etap to kontynuacja zaciętego pojedynku z Martinem Brezikiem. Obydwie załogi podzieliły po równo zwycięstwa na sześciu niedzielnych odcinkach, ale to Polacy konsekwentnie kontrolowali sytuację i utrzymywali kilkunastosekundową przewagę. Na mecie wyprzedzili rywali o ponad 36,5 sekundy. Szóstego miejsca w klasyfikacji generalnej nie udało się utrzymać, ale siódma lokata to nadal jeden z najwyższych wyników N-grupowego samochodu w całym sezonie 2016 Mistrzostw Czech.
- Zrealizowaliśmy najlepszy dla nas scenariusz tego weekendu. Wygrywamy Rally Pribram i zdobywamy I Wicemistrza wśród samochodów Grupy N. Równie mocno, jak wynik tego rajdu, cieszy nas wypracowany progres. Po Rajdach Sumava i Barum sięgnęliśmy po trzecie ważne zwycięstwo, więc losy tego sezonu udało się więc konsekwentnie odwrócić. Drugi dzień rozpoczęliśmy bardzo intensywnie, bo już od 5:10. W nocy padało więc na trasie miejscami było mokro i mocno zmieniła się przyczepność. Na drugiej pętli pojawił się deszcz. Niedziela okazała się jeszcze bardziej wymagająca, od i tak trudnej soboty. Do ostatniej chwili czekaliśmy z decyzją, co do opon, ale wybór był trafiony. Wymusiło to wszystko mocną zmianę tempa i stylu jazdy. Do całego etapu podeszliśmy bardziej taktycznie, żeby nie zmarnować wyniku. Miejsc na popełnienie łatwego błędu było wiele, a musieliśmy kontrolować przewagę nad mocno naciskającą konkurencją. Finalnie wszystko jednak się udało. Cały zespół wykonał doskonałą robotę i wykorzystaliśmy naszą szansę. Sezon się kończy, ale praca trwa nadal. Wybiegamy myślami w następny sezon.- Komentuje start Jarosław Szeja
Załoga, w imieniu całego zespołu GK Forge Rally Team, za wsparcie w ten weekend:: GK FORGE - obróbka plastyczna metali, ROTO, DARMA, DECO-CAR, EUROGOLD, MINIMAX, VIRALSEED i POKRYCIA DACHOWE PNIOK SYLWESTER, MOTOWIZJA i OX.PL
(red/mat.pras.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.