Starostwo z pomocą dla Michałowa. Pomoc dla uchodźców
- Wicestarostka Janina Żagan wyszła z propozycją, żebyśmy w Starostwie Powiatowym wsparli osoby przebywające na pograniczu polsko-białoruskim. Zadzwoniła do wiceburmistrza Michałowa, a ten przekazał informacje o potrzebach przebywających w tamtejszym ośrodku uchodźców. W pierwszej kolejności skupiliśmy się na zebraniu ciepłych ubrań dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Większość z nich była praktycznie nowa lub nieużywana - mówi nam Sylwia Pieczonka, pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej starostwa.
Jak dodaje, akcja szybko zdobyła rozgłos. - Co dla nas niezwykle ważne, pocztą pantoflową rozeszła się wieść o naszej zbiórce i zaczęli się do nas zgłaszać mieszkańcy powiatu, przynosząc koce i inne potrzebne rzeczy. Skontaktowała się z nami też Charita z Jabłonkowa - przygotowali transport potrzebnych kurtek, butów, kocy, ciepłych spodni na zimę. Do tego przekazali także długoterminową żywność oraz karty SIM do telefonów komórkowych - zaznacza.
Zbiórkę pieniędzy wśród pracowników przeprowadziło z kolei starostwo. - Wraz z sekretarzem starostwa Jackiem Wiśniewskim, wśród pracowników starostwa, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych, uzbieraliśmy ponad 2400 zł. Za tę kwotę kupiliśmy suchy prowiant dla uchodźców - przyznaje Pieczonka.
Warto też dodać, że żywność i innych potrzebne przedmioty zbierały też przez weekend dwa markety z regionu - Polmarket w Bażanowicach i Api w Zebrzydowicach.
Transport zebranych darów ruszy do Michałowa jutro (9.11).
KR