Spiekota zagraża lasom

Strażacy i leśnicy z coraz większym niepokojem spoglądają w niebo, z którego nieustannie leje się słoneczny żar. Wysokie, ponad 30-stopniowe temperatury powodują szybkie wysychanie ściółki leśnej, a tym samym rośnie zagrożenie pożarowe. - W minioną sobotę skoczowska JRG gasiła pożar lasu w Pierśćcu. Zapaliło się poszycie. Ogień strawił około 100 metrów kwadratowych powierzchni. Straty są niewielkie - informuje dyżurny operacyjny z Powiatowego Centrum Powiadamiania w Ustroniu. - Na szczęście, jak ustaliliśmy, pożar wywołany został nie przez łudzi, ale powstał od uderzenia pioruna w drzewo - mówi Jerzy Kłoda, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Ustroń.

Zakazu wstępu do lasów nie ma. Leśnicy liczą na rozsądek ludzi, którzy wędrując po szlakach turystycznych, nie będą rozpalali ognisk, chodzili z otwartym ogniem, porzucali niedopałków papierosów czy szklanych opakowań po napojach. Proszą też o natychmiastowe alarmowanie w przypadku zauważenia groźby pożaru. - Niepokoi nas szybkie schnięcie traw, które rosną w pobliżu lasów na terenie Dębowca, Hażlach czy Pierśćca. Tu może powstać zarzewie pożaru, który łatwo dotrze na teren leśny. Prosimy naprawdę wszystkich o rozwagę -apeluje J. Kłoda.