Solanka. Stąd i dla Was
W największym skrócie solanka to woda mineralna. Należy jednak podkreślić różnicę między wieloma wodami źródlanymi, które niepoprawnie i jedynie zwyczajowo nazywa się mineralnymi, a prawdziwymi wodami mineralnymi. Wody mineralne zawierają wielkie ilości minerałów i to one znajdują zastosowanie terapeutyczne.
Uzdrowisko Ustroń należące do Grupy American Heart of Poland wydobywa wodę mineralną, która jest wodą solankową, a więc chlorkowo-sodową. Rozpuszczony w niej chlorek sodu nie wyczerpuje jednak tematu, a woda różni się właściwościami od roztworu wody z kranu i soli kuchennej, jaki moglibyśmy przygotować sobie w domu. Kluczową rolę odgrywa cała paleta innych minerałów.
W ustrońskiej solance odnajdziemy bowiem sole magnezowe, związki bromu oraz jodu. I to ich obecność powoduje, że woda solankowa z Uzdrowiska Ustroń jest inna niż wszystkie tego typu wody. Wyjątkowe jest także stężenie solanek. Mówimy bowiem aż o blisko 12 procentach! Dzięki temu ustrońska solanka jest jedną z najlepszych w całej Europie.
Wydobywa się ją na głębokości 1,7 km w okolicy Uzdrowiskowego Instytutu Zdrowia. Stamtąd woda trafia do kilku miejsc. Część do basenu (po wcześniejszym rozcieńczeniu), część do gabinetów zabiegowych, a część jest butelkowana i sprzedawana w całej Polsce. Tak! Woda z Ustronia leczy nie tylko mieszkańców Śląska Cieszyńskiego.
Zgodnie z decyzją Rady Ministrów z roku 2006 woda lecznica „Ustroń” ma status wody leczniczej. Wszystkie parametry, w tym poziom minerałów w wodzie, potwierdzają badania i certyfikaty wydane m.in. przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH. Nie ustają także badania i kontrole. Kompetentne osoby czuwają bowiem nad jakością ustrońskiej solanki i jej składem.
Skład jest bowiem kluczowy. To on decyduje o skuteczności stosowania ustrońskiej solanki w konkretnych problemach zdrowotnych. Mniejsze lub większe stężenia związków mogłyby oznaczać brak skuteczności lub predestynowanie wody do innych celów.
Solanka Uzdrowiska Ustroń zalecana jest osobom cierpiącym na choroby reumatyczne i neurologiczne, zaburzenia przemiany materii, schorzenia ginekologiczne oraz układu naczyniowego, problemy dermatologiczne, laryngologiczne i dróg oddechowych, a także nerwice (w tym neurastenię) oraz zaburzenia snu. Sprawdza się także jako wsparcie w regeneracji organizmu zmęczonego wysiłkiem fizycznym i stresem, jako sposób na poprawę ogólnej kondycji oraz wyglądu skóry poprzez poprawę ujędrnienia i ukrwienia.
Ustrońska solanka poprawia ciśnienie krwi, łagodzi i niweluje ból, pozytywnie wpływa na ukrwienie skóry i wiele, wiele innych. Dzięki temu zmniejsza objawy alergii, redukuje cellulit, ujędrnia, wygładza i nawilża skórę, ułatwia zasypianie i relaksuje, co ma pozytywny wpływ na ogólną kondycję oraz układ nerwowy. Dodatkowo przyspiesza przemianę materii, co ułatwia odchudzanie. Ma także działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwgrzybicze oraz wzmacnia odporność.
To właśnie dlatego solanka z Uzdrowiska Ustroń cieszy się tak wielkim zaufaniem mieszkańców wszystkich stron Polski. Dzięki istnieniu marki PELOkosmetyki mogą oni korzystać z dobrodziejstw solanki oraz borowiny zawartych w tych naturalnych produktach. Dodatkowo możliwy jest zakup surowców i przeprowadzanie zdrowotnej kąpieli w domowych warunkach Butelkowana solanka sprawdza się również w inhalacjach oraz płukaniu przyzębia. Surowiec, o którym mowa dostępny jest na stronie internetowej: www.pelokosmetyki.pl
Mieszkańcy Ustronia i okolic mają natomiast jeszcze szersze możliwości korzystania z lokalnej solanki. Wszystko dzięki Uzdrowiskowemu Instytutowi Zdrowia oraz bazie Medical & Spa, gdzie wykorzystuje się naturalne surowce w celach terapeutycznych, zdrowotnych, relaksacyjnych i upiększających. W budynku przy ul. Sanatoryjnej 7 znajduje się także kompleks basenów solankowych o niepowtarzalnym mikroklimacie pozytywnie wpływającym na zdrowie. Słowem: w Uzdrowisku Ustroń można skorzystać z całego wachlarza zalet solanki wydobywanej tuż obok.
I warto to robić! By zadbać o swoje zdrowie dla siebie oraz dla bliskich, którzy potrzebują nas i naszej dobrej formy.
Artykuł sponsorowany