Skoczów: Obchody 26-lecia stanu wojennego
Punktualnie o godz. 7.00 na ulicach miasta pojawiły się patrole ZOMO, Milicji Obywatelskiej, wojska i ORMO. Funkcjonariusze wręczali informacje dotyczące sankcji grożących za łamania prawa w czasie stanu wojennego i mandaty. Mieszkańcy byli zaskoczeni.
- Jest to dla mnie niespodzianka. Pamiętam ten dzień. Pracowałem wówczas w wodociągach. Kiedy szliśmy w nocy z kolegami naprawić awarię zostaliśmy przez milicję dokładnie skontrolowani. Wydaje mi się, że o tym okresie należy przypominać zwłaszcza młodzieży. Powinni wiedzieć co się wydarzyło 13 grudnia 1981 roku - mówi Czesław Ogórek, mieszkaniec Skoczowa.
Inscenizację przygotowały stowarzyszenie „Mała Ojczyzna” oraz Miejski Dom Kultury. W rolę funkcjonariuszy milicji wcieliła się skoczowska młodzież .
- Chcieliśmy pokazać, jak wyglądały takie patrole po wprowadzeniu stanu wojennego 26 lat temu. Na szczęście ten okres znamy jedynie z książek, telewizji i opowieści rodziców - wyjaśnia przebrany za funkcjonariusza ZOMO, Łukasz Orawski.
Organizatorzy przygotowali również inne atrakcje upamiętniające dzień 13 grudnia. O godz. 19.00 w skoczowskim kinie "Podhale" wystąpi Jakub Blokesz z reperuarem Jacka Kaczmarskiego.
Stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej na mocy, podjętej niejednogłośnie, uchwały Rady Państwa z dnia 12 grudnia 1981 roku na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, poparty przez sejm uchwałą z dnia 25 stycznia 1982 roku. Został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiono go 22 lipca 1983 r.
Zdj. Od lewej: Daniel Fiedor oraz Łukasz Orawski punktualnie o 7.00 rozpoczęli patrolowanie skoczowskich ulic.
Andrzej Czerny
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.