Powołano zespół śledzczy w sprawie tragedii w Karwinie
Zespół śledczy składa się z prokuratorów oraz policjantów ze służb polskich oraz czeskich. Jakie będą dalsze etapy jego prac? Na chwilę obecną trwają czynności postępowania, działa międzynarodowy zespół - to jest wszystko, co mogę powiedzieć. Jakie będą dalsze losy, tego nie sposób przewidzieć - mówi nam prokurator Joanna Smorczewska, rzeczniczka gliwickiej prokuratury.
Jakie zadanie ma międzynarodowa grupa? Zespół został powołany z tego względu, że do przestępstwa doszło na terenie Czech, natomiast dotyczy ono obywateli polskich i również w Polsce prowadzone jest równoległe postępowanie, czyli śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn i okoliczności tego zdarzenia - dodaje prokurator Smorczewska.
Rzecznik Kopalni Ostrawsko-Karwińskich zapowiedział, że wszystkie ofiary tragedii, które pracowały dla firm podwykonawczych, będą traktowane tak samo, jakby zatrudniała je sama kopalnia w Stonawie. Co to oznacza? Ich rodziny otrzymają takie same jednorazowe odszkodowania oraz renty z tytułu śmierci żywiciela rodziny.
Wysokość odszkodowania może sięgnąć 240 tys. koron dla każdego członka rodziny (żony, dzieci) lub rodziców, jeśli zmarły mieszkał razem z nim, a świadczenia rentowego od 50-80% podstawowego wynagrodzenia. Renta wypłacana będzie do końca roku, w którym górnik kończyłby 65 lat.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.