Porzucone odpady - ciąg dalszy
Dobra wiadomość jest taka, że na szczęście nie stwierdzono wycieków, czy też oparów, które mogłyby zagrażać ludziom bądź środowisku. Mundurowi także kolejny raz ostrzegają przed bezprawnym procederem składowania niebezpiecznych odpadów.
- Policjanci odkryli na stacji paliw w Kończycach Wielkich naczepę ciężarową, a na niej 12 pojemników - w zdecydowanej większości beczek o pojemności od 50 do 200 litrów - z bliżej nieokreśloną substancją. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej sprawdzili teren, nie stwierdzając jednak żadnych wycieków, oparów czy też okoliczności bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia – informuje st. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Materiały w tej sprawie zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Cieszynie z wnioskiem o wszczęcie śledztwa pod kątem transportu i składowania odpadów w warunkach mogących zagrażać ludziom lub środowisku. Śledczy ustalają teraz, do kogo należały znalezione odpady i kto pozostawił wypełnioną nimi naczepę na stacji.
Policja ostrzega!
Przed przestępczym procederem związanym z nielegalnym obrotem niebezpiecznymi odpadami ostrzegamy zwłaszcza właścicieli hal i magazynów oraz gruntów pod wynajem. Często umowę z nimi podpisuje firma współpracująca nieoficjalnie z nieuczciwym podmiotem, zajmującym się gospodarką odpadami. W krótkim czasie na teren nieświadomego właściciela posesji przywożone bywa kilkaset ton, często niebezpiecznych, odpadów. Po wykonaniu zlecenia firma ”znika”, a śmieci zostają, często poważnie degradując teren. Wtedy to na właścicielu obiektu spoczywa obowiązek ich prawidłowej i bardzo kosztownej utylizacji. To ogromny wydatek, liczony w setkach tysięcy, a nawet w milionach złotych.
Red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.