Pierściec - woda zalała domy
Po opadach strażacy wzywani byli do wielu miejsc w naszym powiecie. Pompowaliśmy wodę bądź z piwnic, bądź wodę z terenów posesji, która zagrażała przedostaniem się do domów – informuje Michał Swoboda rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej. Strażacy wyjeżdżali do akcji w Puńcowie, Wilamowicach, Skoczowie, Chybiu i Kiczycach .
Poważna sytuacja natomiast jest w Pierśćcu, tutaj dzisiaj rano, pod naporem wody załamaniu uległy deski w pidle – czyli betonowym spuście, którym reguluje się stan wody w stawie. Woda z impetem zaczęła wylewać się ze zbiornika zalewając niżej położone grunty.
Oburzenia nie kryją okoliczni mieszkańcy. Kolejny raz jesteśmy zalewani wodą. Tym razem ona okropnie cuchnie. Na skraju stawu wyrzucono gnój, teraz woda wszystko zabrała i rozniosła po okolicznych łąkach. Wiele z tych nieczystości mamy w piwnicach, do tego zarośnięte rowy nie odbierały wody – skarżą się.
Jednak jak twierdzą mieszkańcy, oprócz tego, że woda wyłamała deski w spuście pidła, winne są również nieszczelności wokół rury spustowej. To przez nie woda z dużą siłą wydostaje się na zewnątrz. Jacek Zbijowski kilka lat temu został zalany przez wodę, wyremontował dom, teraz znowu woda pojawiła się w piwnicy.
Przed siódmą rano wyszedłem z domu, coś zaczęło strasznie cuchnąć. Zobaczyłem, że woda rozlewa się po okolicy – mówi Jan Rybica. Jak dodaje, zbiornik niedawno był remontowany i dziwi go dlaczego doszło do jego rozszczelnienia.
Mieszkańcom od rana pomagają strażacy. W Skoczowie syrena alarmowa parokrotnie wzywała ochotników. Jak mówi obecny na miejscu akcji mł. ogniomistrz Krzysztof Milewicz ze skoczowskiej JRG, woda wyrwała deski w spuście wody, wzywani na pomoc strażacy ładowali worki z piaskiem i próbowali nimi zatykać nieszczelności.
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.