15-latek zatruty tlenkiem węgla. Dzięki reakcji dziadka uniknięto tragedii
Na odgłos upadku zareagował jego dziadek, który mieszkał w tym samym budynku. 68-letni mężczyzna błyskawicznie przystąpił do działania – wyciągnął wnuka z pomieszczenia, zapewnił dopływ świeżego powietrza i natychmiast wezwał pomoc. Dzięki jego szybkiej reakcji oraz sprawnej interwencji służb ratunkowych, życie chłopca nie jest zagrożone.
Na miejscu strażacy dokonali pomiarów stężenia tlenku węgla. Wyniki potwierdziły, że poziom czadu w mieszkaniu był bardzo niebezpieczny. Obecnie policja prowadzi postępowanie mające na celu ustalenie przyczyn tego zdarzenia.
Czad – cichy zabójca
Tlenek węgla, potocznie nazywany czadem, jest gazem bezbarwnym, bezwonnym i niezwykle toksycznym. Każdego roku zbiera śmiertelne żniwo, szczególnie w sezonie grzewczym. Tragedii można jednak uniknąć, instalując w domu czujnik tlenku węgla. Koszt takiego urządzenia jest niewielki w porównaniu z wartością życia ludzkiego.
Warto pamiętać, że na ryzyko zatrucia czadem wpływają:
- szczelnie zamknięte okna i brak wentylacji;
- niedrożne przewody kominowe (dymowe, spalinowe, wentylacyjne);
- nieprzestrzeganie zasad użytkowania urządzeń grzewczych;
- zaniedbania w przeglądach instalacji gazowej.
Jak zapobiegać tragediom?
Aby chronić siebie i swoich bliskich, należy:
- Regularnie czyścić i kontrolować przewody kominowe oraz wentylacyjne.
- Przeprowadzać przeglądy instalacji gazowej i grzewczej.
- Użytkować urządzenia zgodnie z zaleceniami producenta.
- Zainstalować czujnik tlenku węgla.
To jedyny sposób, by wcześnie wykryć obecność tego cichego zabójcy i zapobiec tragedii. W trosce o bezpieczeństwo apelujemy o rozwagę i odpowiedzialność. Szczególnie teraz, gdy sezon grzewczy w pełni, warto zadbać o ochronę przed czadem.
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.