Na nartach pod górę

71 zawodników zdobyło ustrońską Czantorię na nartach. Skialpiniści walczyli podczas zawodów o 2. Puchar Czantorii, zawody były pierwszymi nocnymi zawodami w Polsce.

Narciarze nie korzystający z wyciągów, ani nartostrad, co więcej zamiast zjeżdżania w dół, podchodzili pod górę, a co chyba najbardziej zaskakujące było to, że trasy na Czantorii skialpiniści pokonywali o zmierzchu. Tak wyglądały zawody o Puchar Czantorii, w których brali udział reprezentanci Polski i Czech. Nie zabrakło też amatorów, którzy dopiero zaczynają wspinaczkę na nartach, specjalnie dla nich stworzono Puchar Polski Amatorów i pierwsza edycja tych zawodów odbyła się również w Ustroniu. Organizatorem zawodów jest Klub Skialpinistyczny Kandahar z Katowic. To już druga edycja zmagań skialpinistów na Czantorii. - Nie byłoby tych wspaniałych zawodów bez Pana Czesława Matuszyńskiego - prezesa PKL Czantoria oraz Pana Andrzeja Nowińskiego z Informacji Turystycznej w Ustroniu. Dziękujemy im za pomoc i zaangażowanie przy organizacji zawodów - mówią organizatorzy.

 

 WYNIKI ZAWODÓW:

 Juniorki

Seniorki

 Weteranki

Nestorki

 Juniorzy

  Seniorzy

 Weterani

  Nestorzy

 Skialpinizm narodził się w XIX wieku. Miłośnicy gór stwierdzili, że można je zdobywać także zimą, jednak tradycyjna wspinaczka skończyłaby się z pewnością brodzeniem w śniegu po pas. Wymyślono więc, że do tego celu wykorzystać można narty. I tak sport był pielęgnowany, aż przetrwał do dnia dzisiejszego. Zawodnicy, którzy trenują skalpinizm twierdzą, że to bunt przeciwko degradacji środowiska przez stawiania wszędzie wyciągów narciarskich i wycince lasów pod nartostrady. To także poszukiwanie ciszy i spokoju w zabieganym świecie oraz miłość do niezmąconej niczym przyrody. Jest to również idealna forma zimowego treningu dla biegacza, kolarza oraz wszystkich osób, które lubią trening w górach i potrafią lub chcą nauczyć się jeździć na nartach. Skialpinizm ma również inne zalety. Podczas takich treningów świetnie rzeźbi się sylwetka. W czasie podejść wzmacniają się wszystkie partie mięśniowe, pracują nogi, obręcze biodrowe i cały tułów a także ramiona podczas ciągłej pracy kijkami. Wzmacnia się też układ oddechowy i krążenia.

 Dorota Kochman

 Zobacz fotogalerię fot. Andrzej Konior 

2. Puchar Czantorii