Modlitwa pompejańska wśród uchodźców z Ukrainy
Lidia Wajdzik skoczowianka, propagatorka misji i inicjatorka nowenny pompejańskiej na Śląsku Cieszyńskim – zachęca ukraińskich uchodźców do skorzystania ze specjalnego modlitewnika, który pomaga im modlić się we swym własnym języku. Bielsko-żywiecka zelatorka Apostolstwa Dobrej Śmierci, która rozpowszechniała modlitwę różańcową w języku suahili, przyznaje, że ma 100 egzemplarzy ukraińskich modlitewników pompejańskich, ale może ich być więcej. Modlitewnik ma odpowiednie imprimatur wydane przez władze kościelne.
Lidia Wajdzik Zaznacza, że na razie rozdaje modlitewniki wśród uchodźców goszczonych w domach zelatorek. Jest to ukraińska wersja modlitewnika pompejańskiego napisanego przez bł. Bartola Longo pt. „Modlitwa z wiarą”. Sama, goszcząc w Ukrainie trzy lata temu propagowała tę szczególną modlitwę wśród wiernych katolickich. - Narodziła się wtedy potrzeba stworzenia takiego modlitewnika w języku ukraińskim. Teraz już jest i nic już nie stoi na przeszkodzie, by krzewić tę modlitwę wśród tych, którzy jej dziś tak bardzo potrzebują – dodaje.
Nowenna pompejańska, napisana przez bł. Bartola Longo, polega na odprawieniu trzech nowenn błagalnych i trzech nowenn dziękczynnych, w ramach których codziennie odmawiane są trzy części różańca. Odprawiający Nowennę Pompejańską odmawiają zatem trzy części różańca przez 54 dni.
Pani Lidia krzewi nowennę pompejańską w Polsce, w Czechach oraz w Tanzanii a także pośród obywateli Ukrainy. Modlitewnik w języku ukraińskim można zamówić za 1 grosz. TUTAJ.
KOD/mat.pras.