Modlitewne spotkanie na Trójstyku

Uroczystość rozpoczęła się od trzech procesji, które wyruszyły z Trzycatku, Hrcavy i Ciernego w promieniach ciepłego, letniego słońca. Pośród zielonych pól i zapierającej dech w piersiach panoramy gór, ustawiono plenerowy ołtarz ustrojony kwiatami, jarzębiną i świerkowymi gałęziami. Ponad nim powiewały flagi Polski, Czech i Słowacji. Jak co roku aranżacją i wykonaniem ołtarza zajął się pan Paweł Jałowiczor, artysta- rzeźbiarz z Jaworzynki.

Gości przywitał Wójt Gminy Istebna Henryk Gazurek, który wyraził radość, że to już po raz siódmy mieszkańcy trzech państw spotykają się w tym miejscu, by pogłębić wzajemną współpracę o wymiar duchowy. - „To dla nas, tu zebranych i zaprzyjaźnionych trzech narodów wielka chwila, że możemy pod przewodnictwem naszych pasterzy modlić się w różnych, ale tak bardzo podobnych językach”- powiedział. Gospodarz gminy powitał dostojników kościelnych, władze samorządowe trzech państw i wszystkich przybyłych. Głos zabrał również Jan Figiel, przewodniczący słowackiej chadecji, który przypomniał, że jeszcze dziś w Europie są granice, gdzie leje się krew i giną ludzie. „Pokój nie jest nam dany z lecz jest efektem wysiłku. Dopiero tam, gdzie jest pokój, jest też szansa na dobrobyt”- podkreślił polityk.

Mszy przewodniczył biskup Frantisek Lobkowicz, ordynariusz ostrawsko- opawski, koncelebrowali biskupi: żyliński Tomasz Galis i bielsko- żywiecki Piotr Greger. W liturgiii udział wzięli także proboszczowie, księża i wierni z przygranicznych diecezji.

Kazanie wygłosił biskup pomocniczy diecezji bielsko- żywieckiej Piotr Greger. „ Pomimo granic i długich lat komunizmu wiara w Boga jest w nas wciąż żywa. To efekt incjatyw ludzi wierzących, którzy okazali się niezłomni i wytrwali w walce. Niech Trójstyk stanie się miejscem spotkania państw, narodów i Kościołów”- apelował. Nabożeństwo uświetnił chór osób niewidomych, którzy poruszyli serca zebranych operowym wykonaniem „Ave Maria” czy „Panis Angelicus”. Po liturgii słowo pożegnalne wygłosił proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Frydeckiej na Trzycatku Wiesław Jóźwiak, który, jak sam powiedział, już po raz ostatni brał udział w mszy jako gospodarz tego miejsca. „To miejsce tkwi we mnie głęboko. Gdziekolwiek będę, zabiorę ze sobą wspomnienia o tym, czego tu doświadczyłem”- dodał.

Warto wspomnieć jeszcze o pewnym wyjątkowym krzyżu, który także był elementem polowego ołtarza. Krucyfiks został umocowany na kamieniu z pierwszej drewnianej kaplicy na Trzycatku. Część metalową ukuł pan Marian Stańko z Jaworzynki a drewniana figura Chrystusa to dzieło Pawła Jałowiczora. Krzyż ten już niedługo stanie na Trójstyku jako upamiętnienie sierpniowych Mszy Świętych, które się tutaj odbywają.

Po mszy przyszedł czas na występy zgromadzonych kapel i zespołów: wystąpiła orkiestra dęta z Jaworzynki, zespół „Czadeczka” pod opieką Moniki Wałach, działający przy OPP w Koniakowie, kapela „Capki” ze Słowacji, Schola z Jabłonkowa, zespół „Arka Młodych” i inne formacje muzyczne. W czasie wydarzenia pan Jacek Pyszny prowadził stoisko pocztowe, skąd można było nadać specjalną przesyłkę z Trójstyku.

Władze samorządowe naszej Gminy reprezentowali: Henryk Gazurek Wójt Gminy Istebna, Artur Szmek Przewodniczący Rady Gminy Istebna, Stanisław Legierski Zastępca Przewodniczącego Rady Gminy, Paweł Rucki sołtys Jaworzynki, Jerzy Michałek sołtys Istebnej, sołtys Koniakowa Jan Gazur (jeden z pomysłodawców Mszy na Trójstyku) oraz radni Gminy Istebna: Aleksander Czepczor i Józef Michałek. W nabożeństwie wzięli udział także: Łucja Michałek Radna Powiatowa, Jan Kawulok Radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Poseł Stanisław Szwed, Janusz Król Starosta Powiatu Cieszyńskiego i Andrzej Bacza Przewodniczący Rady Powiatu Cieszyńskiego. Na Trójstyk przybyły też poczty sztandarowe Związku Podhalan Oddziału Górali Śląskich i OSP Jaworzynka.

Co roku podczas Mszy na Trójstyku w homiliach i refleksjach uczestnicy wracają do czasów, kiedy granica budziła strach, wiązała z przelewem krwi i koniecznością konspiracji. Dziś można ją przekroczyć- i to jak!... jawnie, tłumnie, ze śpiewem i radością. Może właśnie dlatego słońce tak mocno przyświeca podczas każdej Mszy na Trójstyku- na znak, że mroczne karty historii są już za nami a dziś to miejsce stało się symbolem jedności i nadziei.



Oprac. BJ/UG Istebna