Młodzież, a elektroniczne papierosy
W przekonaniu osób nastoletnich, które właśnie mają dostęp do takich używek, wiedza na temat uzależnienia od tego środka nie wchodzi w grę. Przecież tam nie ma żadnej nikotyny i od tego nie da się uzależnić. Jakby tak to fajnie wyglądało, to firmy związane z produkcją i sprzedażą nie walczyłyby o klientów. Możemy usłyszeć lub przeczytać w sieci, że są to środki, które inhalują....
Producenci takich papierosów zaznaczają, że nie ma tam żadnej nikotyny tylko substancje zromatyzowane. Z tego powodu, coraz częściej młodzież, ale również uczniowie szkół podstawowych właśnie po te używki sięga. Nieletni chce jak najszybciej posmakować zakazanego owocu, bo według większości z nich, wiąże się z tym, że mogą stać się dorosłymi ludźmi.
Okres dorastania młodzieży ma kluczowe znaczenie dla kampanii antynikotynowych i uzależnienia się od nikotyny. Młode osoby palące zarówno e-papierosy jak i tradycyjne papierosy mają gorsze wyniki w nauce z racji działania nikotyny na organizm.
Zgodnie z wszelkiego rodzaju reklamami palenie normalnych papierosów jest bardziej szkodliwe niż pociąganie elektronicznego papierosa. Jeden olejek, który znajduje się w takim papierosie to 200 wdechów co jest równoznaczne jednej paczce papierosów.
Patrząc właśnie na to wszystko z boku, elektroniczne papierosy i ich palenie nie jest na pewno niczym bezpiecznym, od którego nie da się uzależnić. Wielu palaczy, którzy mają doczynienia z normalnymi papierosami po spróbowaniu elektronicznej nikotyny stwierdziło, że to nie ten „aromat i smak” ale osoby początkujące mogą się bardzo szybko "wkręcić" w to uzależnienie i po jakimś czasie będą żałowały tej decyzji. Jak nie musicie to nie sięgajcie nawet po tą używkę.
AK
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.