Małysz miał wypadek, ale pobił rekord
15.09.2011 15:25
Jak podało radio RMF FM, Adam Małysz uległ wypadkowi podczas rajdu samochodowego w Żaganiu (woj. lubuskie). Samochód byłego skoczka dachował. Przed wypadkiem udało się Małyszowi pobić rekord prędkości jazdy samochodem w terenie.
Małyszowi nic poważniejszego się nie stało, z samochodu wyszedł o własnych siłach, jest tylko poobijany - mówił dla RMF FM Rzecznik prasowy RMF Caroline Team.
Kierowcy, którzy próbują pobić regord w Żaganiu mają do przejechania pięć okrążeń. Wypadek Miałysza miał miejsce na czwartym z nich. Najprawdopodobniej Wiślanin miał za dużą prędkość przy wchodzeniu w zakręt, dlatego samochód przewrócił się na dach. Szybkość, którą osiągnął - 180 km/h wystarczyła do pobicia rekordu Alberta Gryszczuka (176 km/h).
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: