Kryzysowa sesja w Skoczowie

Wpływy do budżetów gmin jak na razie są na zakładanym poziomie – mówią włodarze miast. Trudno jeszcze mówić o kryzysie. Jednak jest on odczuwalny w wielu firmach. Zwolnienia grupowe, ale i pojedyncze, ograniczenia produkcji czy czasowe jej zawieszanie – to niestety szara rzeczywistość. Jednak problemy firm niebawem mogą a raczej na pewno wpłyną na wpływy do miejskiej kasy.

Podobnie jak budżet państwa tak i gmin budowany jest z podatków. Im mniej miejsc pracy i im mniejsza wydajność firm tym mniejsze są przychody. Dzisiaj w Skoczowie odbędzie się specjalna sesja rady miasta. W programie jeden punkt – sytuacja gospodarcza w gminie. Na sesję zostali zaproszeni prezesi wiodących zakładów pracy. Mają oni przedstawić bieżące informacje i planay na najbliższe miesiące. A te nie są kolorowe. W samej Kuźni pracę może stracić około 800 osób. Skoczowski Swedwood już przekazał oficjalną informację, że do końca czerwca zostanie zwolnionych 138 pracowników. W przedsiębiorstwie Teksid Iron Poland zwolniono kilkanaście osób, oraz podpisano z załogą porozumienie upoważniające pracodawcę do zmniejszenia nominalnego czasu pracy o 10% a co za tym idzie odpowiedniego obniżenia wynagrodzenia. Jeśli będą kolejne zwolnienia i nie powstaną nowe miejsca pracy, będziemy musieli zrewidować wpływy do budżetu – mówią w skoczowskim ratuszu. Dzisiaj na sesji, która rozpoczyna się o 15.30 obecni mają być posłowie m.in. Tadeusz Kopeć i Stanisław Szwed. Ponadto będą przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy i opieki społecznej.

(JB)