Kowal - częsty gość
Kiedy inne owady stają się coraz mniej obecne w naszym otoczeniu, czerwone stadka prezentują się powszechnie także w jesienne dni.
Budzące u niektórych zachwyt u innych obrzydzenie, mogące jeszcze innych niepokoić, kowale bezskrzydłe – Pyrrohocoris apterus, towarzyszą nam od wczesnej wiosny, lubią letnie upały i jesienne dni pełne słońca. Jesienią kowale kończą swój cykl rozwojowy, by zimą ukryć się w ziemi.
- Przede wszystkim trzeba zauważyć, że kowale są absolutnie niegroźne dla roślin. Ich czerwona barwa oznacza, że są niejadalne dla innych. Taki kolor wynika z nagromadzenia substancji w organizmie mających toksyczne działanie dla potencjalnych konsumentów. Substancje te, na przykład alkaloidy pochodzą z pochłanianych roślin. Z moich obserwacji wynika że latające wokół kolonii kowali kosy i drozdy a także kury nigdy nie próbowały zjadać tych owadów - tłumaczy biolog, Teresa Papkala ze Skoczowa.
Kowale bezskrzydłe, pospolite owady z rodziny kowalowatych, z rzędu pluskwiaków różnoskrzydłych żywią się sokiem z nasion i owoców różnych drzew. Skupiają się w grupach do kilkuset osobników. Informacje o kowalach bezskrzydłych zawarte w serii wydawniczej „Zwierzęta świata” opracowanej pod redakcją Henryka Sandera dotyczą interesujących zjawisk tzw. polimorfizmu. W przypadku omawianego gatunku polega to na tym że niektóre osobniki mają normalnie rozwinięte skrzydła / widzimy niektóre owady przelatujące/ inne zaś silnie skrócone skrzydła z tyłu pancerzyka. Nauka nie określiła jaką rolę spełniają kowale w przyrodzie .
Szymon Broda
Patrz: Henryk Sander, Zwierzęta świata, Warszawa, PWN 1989
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.