Komplet w rundzie finałowej, Stoch tuż za podium
Paweł Wąsek ma za sobą debiutancki występ w konkursie indywidualnym na dużej skoczni podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Ustronianin zajmował 28. pozycję na półmetku zmagań, po skoku na odległość 129 metrów. W rundzie finałowej powiodło mu się pokonać granicę 130 m (134,5 m) i przesunął się aż o 7 lokat, dzięki czemu ukończył zmagania na 21. pozycji. Tuż przed nim został sklasyfikowany Piotr Żyła – 18.
- W końcu miałem dużo radości ze skakania. Nie ukrywam, że w poprzednich dniach sporo się męczyłem - przyznał Paweł Wąsek w rozmowie dla TVP Sport. - Pierwszy skok dał mi sporo pewności siebie, że już później chciałem się bawić tymi skokami. Pewniakiem w drużynie nie jestem (przyp. red. - konkurs drużynowy odbędzie się w najbliższy poniedziałek). Standardowo, jutro na treningach ze Stefanem Hulą powalczymy o miejsce w składzie - dodał ustronianin.
Niestety, nie ma drugiego medalu dla reprezentacji Polski podczas ZIO w Pekinie, choć było blisko. Kamil Stoch zakończył sobotnią rywalizację zaraz za podium, ze stratą ponad czterech punktów do Karla Geigera, który radował się z brązowego medalu. Srebrny krążek wywalczył Ryoyu Kobayashi, a ze złota radował się Marius Lindvik z Norwegii.
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.