Kogo - i czy - chciał obrazić? Ciąg dlaszy procesu internauty z Cieszyna
To już trzecia rozprawa i kolejny raz bez wyroku. Dzisiaj przed bielskim sądem toczył się dalszy ciąg procesu przeciwko Markowi Witoszkowi z Cieszyna. Mężczyzna oskarżony jest o obrazę prezydenta. W taki sposób wypozycjonował stronę www kancelarii, że po wpisaniu obraźliwego słowa w wyszukiwarkę google – strona kancelarii pojawiała się na pierwszym miejscu.
Dzisiaj przesłuchiwany był m.in. ekspert w zakresie informatyki. Potwierdził on, że strony zostały wypozycjonowane z numeru IP Witoszka. Obrona próbowała podważyć tę opinię, pytając o możliwy atak hakerów na komputer mieszkańca Cieszyna i zdalne wykorzystanie jego komputera. Jak dodatkowo podkreślał obrońca Jerzy Kamieniecki, nikt nie przedstawił materialnego dowodu na istnienie takiego wypozycjonowania strony.
POSŁUCHAJ
I jak kontynuował obrońca – nikt nie powiedział, że jego klient chciał akurat obrazić prezydenta.
Następna rozprawa najprawdopodobniej odbędzie się za dwa miesiące. Na wniosek prokuratury, sąd będzie starał się uzyskać informacje o ilości wejść na stronę Kancelarii Prezydenta w okresie kiedy funkcjonowało pozycjonowanie wulgarnym słowem.
Jan Bacza
Zobacz także:
Google bombing a prezydent
Obraza bez wyroku
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.