Kłopoty finansowe gminy Brenna. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Do naszej redakcji wpłynęło pismo z uchwałą Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach. Wynika z niej, że instytucja ta unieważniła dwie uchwały Rady Gminy Brenna (z czerwca i sierpnia tego roku) dotyczące zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej i budżecie gminy. - Powodem podjęcia takiego rozstrzygnięcia nadzorczego było niespełnienie przez Gminę w roku 2020 ustawowej relacji (...) zgodnie z którą planowane obciążenia wynikające ze spłaty długu jednostki samorządu terytorialnego w roku budżetowym oraz w każdym roku następującym po roku budżetowym (...) nie mogą być wyższe, niż dopuszczalny wskaźnik ustalony dla danego roku - czytamy w dokumencie.
Samorząd może mieć duże problemy z uchwaleniem przyszłorocznego budżetu i kolejnej prognozy, co spowoduje ryzyko utracenia płynności finansowej. Obawy Izby wynikają przede wszystkim z wyników kontroli, która odbywała się od kwietnia do czerwca. - Kwoty planowanych przychodów i rozchodów ujętych w budżecie Gminy Brenna i odpowiednio w Wieloletniej Prognozie Finansowej nie uwzględniały skutków niektórych dokonanych operacji finansowych, co wynikało z analizy dokumentów źródłowych znajdującuch się w jednostce, tj. z umów i ksiąg rachunkowych - podkreśla organ w uchwale.
Drugiego września wyjaśnienia w tej sprawie złożyła w Izbie Joanna Macura, skarbnik gminy. Jak z nich wynika, jednym z głównych źródeł trudności jest zaciągnięty w 2019 roku krótkoterminowy kredyt z Mikołowskiego Banku Spółdzielczego. Opiewał on na kwotę 5 mln zł i miał być uregulowany do końca roku, został jednak spłacony dopiero 26 lutego. - Tym samym kredyt ten uległ przekształceniu na zobowiązanie wieloletnie. Środki finansowe na spłatę kredytu zostały pozyskane z pożyczki (...) w wysokości 5 000 000 zł, zawartej w dniu 24 lutego 2020 z instytucją pozabankową, tj. BFF S.A. Polska. Przeprowadzona operacja finansowa nie znajdowała odzwierciedlenia zarówno w planowanym zestawieniu przychodów i rozchodów zamieszczonych w uchwale budżetowej, jak i w stosownych pozycjach wieloletniej prognozy finansowej - głosi tekst uchwały.
Wnioski, jakie wyciąga Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach nie są optymistyczne. - Sytuacja Gminy Brenna jest bardzo poważna i nie ma charakteru incydentalnego i przejściowego. W ocenie Kolegium bez skutecznego i niezwłocznego opracowania oraz wdrożenia planu postępowania naprawczego, obejmującego swoim zakresem również rok bieżący - 2020, Gmina Brenna nie będzie mogła w sposób niezakłócony i terminowy regulować swoich zobowiązań, co spowoduje również poważne zagrożenia dotyczące prawidłowej realizacji zadań publicznych przez tę jednostkę samorządu terytorialnego.
W rozmowie z naszym portalem Joanna Macura wyjaśnia, że kredyt miał zostać spłacony z pozyskiwanych przez gminę dofinansowań. - Korzystamy z wielu środków zewnętrznych, a ich refundowanie trudne jest do przewidzenia. My terminy przyjmujemy zawsze takie, jakie są w umowach, ale pieniądze często przychodzą nawet rok czy dwa lata później - podkreśla.
Gmina jest w stałym kontakcie z Izbą i opracowuje plan naprawczy, który ma zostać poddany pod głosowanie w Radzie Gminy na najbliższej sesji, którą zaplanowano na 19 października. - Zaproponowane zostanie rozwiązanie polegające na uruchomieniu obligacji komunalnych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kryzys spowodowany epidemią znacząco wpłynął na dochody gminy, dlatego też wprowadziliśmy od marca szereg ograniczeń. Polegały one na wstrzymaniu inwestycji, które nie zostały rozpoczęte. Pozostałe - już rozpoczęte oraz te, które miały dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych, były i są realizowane - dodaje Macura.
To nie koniec ograniczeń, jakie wprowadza breński magistrat. - Być może faktycznie zbyt wiele środków zostało przeznaczonych na inwestycje, na finansach gminy niekorzystnie odbijają się kwestie związane z prefinansowaniem. Wprowadzamy jednak pewne korekty wydatków bieżących - w tym roku zostały ograniczone godziny ponadwymiarowe związane z nauczaniem zdalnym, a na okres trwania programu naprawczego zredukowaliśmy zatrudnienie o trzy etaty w Urzędzie Gminy - przyznaje skarbnik.
O komentarz poprosiliśmy też Jerzego Pilcha, wójta gminy Brenna. Podkreśla on, że po ograniczeniu wydatków gminy w tym roku łączna wartość wszystkich działań podejmowanych przez magistrat wynosi obecnie około 1,5 mln zł. Sugestie dotyczące wdrożenia planu naprawczego pojawiały już w trakcie prowadzonej przez Izbę kontroli. - Program postępowania naprawczego opracowywany jest na okres od 2020 do 2022 roku. W tym czasie podjęte zostaną działania mające na celu wypracowanie maksymalnie wysokich nadwyżek operacyjnych. Nadwyżki te mają bezpośredni wpływ na ustalenie indywidualnego wskaźnika spłaty wynikającego z ustawy o finansach publicznych. W trakcie trwania postępowania naprawczego planowana jest również restrukturyzacja zadłużenia poprzez wprowadzenie obligacji komunalnych. Ponadto jestem przekonany, że wdrożenie dwuletniego programu pozwoli nam przygotować się do równie dynamicznego zaangażowania się w skuteczną realizację pozyskiwania środków finansowych w kolejnej unijnej perspektywie finansowej przygotowanej na lata 2021 – 2027 - zaznacza.
Szef samorządu z Brennej wyjaśnia też konieczność zaciągnięcia wspomnianego kredytu. - Finansowanie to było niezbędne ze względu na długotrwałe postępowania związane z refundacjami wcześniej poniesionych wydatków inwestycyjnych ze środków zewnętrznych, a także ilością prowadzonych zadań inwestycyjnych na terenie gminy. Warto pokreślić, że obecnie wartość majątku gminy netto wynosi ponad 91 mln zł - kończy Jerzy Pilch.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.