Gdzie na wycieczkę górską? Z Ustronia Polany przez Trzy Kopce i Równicę do Ustronia Polany

Trasa nie jest długa. To zaledwie 11 km. Mapy.cz po zadaniu planowania trasy wyliczyły ją na ponad 4 godz. Idąc szybkim krokiem (ale nie biegnąc) i nie robiąc postojów (za wyjątkiem przystawania w celu zrobienia zdjęcia) można w niecałe 3 godziny być już z powrotem na parkingu. W zależności więc od tego, czy wybieramy się na rodzinną niedzielną wycieczkę, czy też chcemy zakosztować nieco górskiego szlaku w tygodniu przed lub po pracy, trasę możemy przejść szybko i bez przystanków, albo zatrzymując się po drodze czy to na łonie natury, czy też w mijanych obiektach gastronomicznych.

Tak więc wyruszamy spod SP Ustroń Polana lub z przystanku autobusowego Ustroń Polana kierując się znakami zielonego szlaku turystycznego Ustroń PKP – Orłowa. Zaraz za szkołą, wzdłuż jej budynku, szlak skręca w lewo, w górę. Prowadzi przez gospodarstwo rolne, gdzie trzeba uważać, bo przy zabudowaniach droga rozwidla się. My idziemy w prawo. Szlak zresztą jest dobrze oznakowany, a o tym, że w miejscu tym należy uważać, by nie pomylić drogi, informuje turystów wykrzyknik namalowany przy znaku szlaku. Miniemy też ładny przykład drewnianego beskidzkiego budownictwa. A dalej już kamienisty szlak prowadzi nas skrajem lasu i łąki, a później lasem, w górę. Do przysiółka Palenica z kilkoma domami. Znów lasem, i znów dwa domostwa. Wyłaniać też zaczynają się widoki. Na prawo widzimy Czantorię i Soszów. Po minięciu polany z domem i widokami szlak wprowadza nas ponownie w las. Wiedzie na Trzy Kopce. W zasadzie tuż przed podejściem do rozwidlenia szlaku zielonego, którym idziemy, z niebieskim Równica – Trzy Kopce Wiślańskie możemy skręcić w nieoznakowaną ścieżkę w lewo. Skrócimy tym samym nieznacznie trasę i oszczędzimy sobie dość stromego podejścia do rozwidlenia szlaków.

Tak czy tak dalej podążamy za znakami niebieskiego szlaku turystycznego. Miejscami spomiędzy drzew wyłaniają się widoki na Czantorię, dolinę Ustronia, przy lepszej widoczności także na Goleszów, w stronę Cieszyna. Tak dochodzimy do rozwidlenia szlaków turystycznych. Do biegnącego grzbietem niebieskiego szlaku Równica – Trzy Kopce Wiślańskie z prawej strony dołącza zielony szlak Równica – Wielka Cisowa prowadzący tutaj z Brennej. Turystyczny drogowskaz informuje nas, że do schroniska na Równicy mamy stąd 30 minut.

Kilka kroków za wspomnianym rozwidleniem szlaków z kamieni usypano symboliczną mogiłę, a na brzozowym krzyżu przybito tabliczkę „Marek Łoś (1960-2012)”. Był to patriota – piłsudczyk. W czasach PRL wydawał pisma niepodległościowe, książki konspiracyjne, materiały edukacyjne Marszu Szlakiem Kadrówki. Zmarł nagle na zawał serca podczas wycieczki tą trasą. W Beskidzie Śląskim spędzał swój urlop. Więcej o tej postaci przeczytać możemy tutaj https://www.salon24.pl/u/www1/435938,pogrzeb-opozycjonisty-i-wydawcy-marka-losia-zdjecia .

Dalej szlaki niebieski i zielony biegnące wspólnie grzbietem doprowadzą nas na szczyt równicy. A tam skręcą w lewo, w dół. Tutaj zaczyna się enklawa obiektów gastronomicznych licznie rozsianych na zachodnim zboczu Równicy. Wpierw, po lewej, jest Zbójnicka Chata. Nieco dalej, niżej, po prawej stronie – najnowszy obiekt – Dwór Skibówki. Jeszcze niżej, również po prawej – dawne schronisko PTTK. Od 2016 roku nie jest już schroniskiem górskim PTTK, a restauracją. Wybudowany z inicjatywy działaczy niemieckiego towarzystwa turystycznego „Touristenverein” i Zarządu Kąpielowego w Ustroniu obiekt otwarto w lipcu 1923. Było to niewielkie, drewniane schronisko turystyczne na kamiennym podmurowaniu, ze stromym dachem krytym gontem. Na parterze był bufet, jadalnia i otwarta weranda, a na piętrze dwie sypialnie z 12 miejscami noclegowymi. Budynek ten w 1926 odkupił Oddział Górnośląski Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Katowicach i w ciągu niecałych dwóch lat praktycznie od nowa wybudował stylowe, drewniane schronisko. Po zakończeniu II wojny światowej było to jedno z pierwszych schronisk uruchomionych przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w Beskidzie Śląskim.

Pod dawne schronisko z Ustronia można dojechać samochodem asfaltową drogą. Początkowo też nią prowadzi czerwony szlak turystyczny, którym teraz pójdziemy. Jest to fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego.

Poniżej schroniska, po prawej stronie, jest kolejny obiekt gastronomiczny – Czarcie Kopyto. Oprócz gastronomii na Równicy znajduje się także park linowy oraz rozmaite inne atrakcje, co jest istotne, gdy na wycieczkę wybieramy się z dziećmi.

Szlak czerwony z Równicy prowadzi przez las, raz po raz przecinając wijącą się serpentynami asfaltową drogę. Jednak na początkowym odcinku niedawno go przeznakowano i jeden z łuków drogi trzeba przemaszerować asfaltem. Dawniej bowiem na tym krótkim odcinku szlak prowadził przez teren prywatny, obecnie niedostępny.

Kierując się cały czas znakami czerwonego szlaku dojdziemy do brukowanej drogi do Ustronia Jaszowca. I dopiero gdy za skrzyżowaniem ulic Turystycznej, którą idziemy, oraz Wczasowej szlak skręca w prawo, ścieżką prowadzącą przez kładkę dla pieszych na Wiśle i dalej do dworca PKP Ustroń Polana - my nie skręcamy za znakami, a idziemy prosto.

Za skrzyżowaniem po lewej stronie znajduje się Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza PSP w Ustroniu. Mijamy ją idąc dalej ulicą Wczasową. Po chwili spotkamy znaki zielonego szlaku turystycznego. Idąc wciąż na wprost dochodzimy pod SP w Ustroniu Polanie, skąd wyruszaliśmy.

Przebieg trasy naniesiony na mapy.cz znajdziemy tutaj.

(indi)