Dzień Dawcy Szpiku - zarejestrowało się 139 potencjalnych dawców
„Dzień Dawcy Szpiku” czyli akcja, która wczorajszego dnia gościła w murach Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie to inicjatywa studentów. - Najważniejsze jest ratowanie ludzkiego życia, ratowanie chorych na białaczkę – podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia.
W miniony wtorek (24.04.2012) w budynku Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie odbyła się akcja, nad którą patronat honorowy objął Mieczysław Szczurek burmistrz miasta - „Dzień Dawcy Szpiku”.
Od godziny 11.00 do 18.00 na parterze budynku odbywała się rejestracja potencjalnych dawców szpiku. - Wystarczy chwila, żeby uratować ludzkie życie. Rejestracja zajmuje niewiele czasu. Osoby, które zdecydowały się na ten krok muszą mieć przy sobie dokument tożsamości z numerem PESEL. Najpierw wspólnie z wolontariuszem, który służy pomocą należy wypełnić ankietę. Po formalnościach przychodzi czas na oddanie 4 ml krwi. Potem już pozostaje nam czekać na kartę, która potwierdza rejestrację w bazie dawców. Musimy jednak pamiętać, że rejestracja jako potencjalny dawca jest bardzo poważną decyzją, bo wiąże się z dawaniem nadziei na nowe życie. To decyzja tak naprawdę podjęta na zawsze... - podkreśla Anna Szupina studentka drugiego roku ASK.
...7 minut – tyle trwa proces rejestracji...
- Dzień wcześniej zorganizowaliśmy na cieszyńskim rynku akcję informacyjną. Wiele osób zapewniło nas o swoim udziale podczas „Dnia Dawcy Szpiku”. Niemniej jednak najbardziej liczyliśmy na studentów. Nie przypadkowo zresztą na organizację akcji wybraliśmy wtorek - dzień, kiedy na uczelni odbywa się najwięcej zajęć, a co za tym idzie w tym czasie przebywa tu najwięcej studentów – dodaje Anna Szupina współorganizatorka przedsięwzięcia.
Efekt...
- Tego dnia zarejestrowało się aż 139 potencjalnych dawców szpiku - podkreśla studentka drugiego roku ASK.
Barbara Stelmach-Kubaszczyk
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.