Działalność rozpoczął rzeźnik
Skoczowscy druhowie OSP świętują 140-lecie powstania jednostki. – 140 lat to bardzo zacny wiek, oczywiście zaczęliśmy świętowanie od 2012 roku i chcemy świętować do przyszłego roku. To będzie czas wspomnień, wystaw, prelekcji – mówi Edward Fryda, druh OSP, jeden z głównych organizatorów obchodów jubileuszu.
Jubileusz to okazja do spotkań i wspomnień. – Byłem druhem, grałem w strażackiej orkiestrze. Dziś orkiestry już nie ma, ja mam prawie 80 lat. Przyszedłem, aby spotkać się ze starymi druhami, co kawał życia zostawili w tej remizie – mówi z nostalgią Gustaw Kobiela, uczestnik obchodów.
Strażacy ochotnicy podkreślają swój jubileusz w przestrzeni miejskiej. W gablocie przy remizie można oglądać co miesiąc inną reprodukcję plakatów Edwarda Biszorskiego, zapraszających na wydarzenia organizowane przez ówczesną straż. W Galerii ARTadres, która mieści się na Rynku do 28 czerwca 2013 można zobaczyć okolicznościową wystawę. Na remizie zawieszono też tablicę upamiętniającą Franciszka Nowaka, a to nie koniec strażackiego świętowania. –140 imprez na 140-lecie to nie będzie, ale hucznie świętujemy nasz jubileusz – śmieje się Roman Kohut, naczelnik OSP w Skoczowie.
Ogromną rolę podczas jubileuszu odgrywają pamiątki, niektóre bardzo drogocenne. – Mamy oryginalny statut naszej straży sprzed 140 lat pisany ręcznym gotykiem, udało nam się go przetłumaczyć – dodaje Kazimierz Chrapek, prezes skoczowskiej OSP. Ponadto, filmy, stare fotografie i wspomnienia, których wciąż przybywa.
Dziś Ochotnicza Straż Pożarna w Skoczowie liczy 48 czynnych członków, 7 honorowych i 5 członków dożywotnich. Jedno nie zmienia się jednak od lat. Członkowie straży niezmiennie twierdzą, że"tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia".
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.