Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Do Zakopanego na dwóch kółkach

Do Zakopanego można dojechać autobusem rejsowym z Bielska. Ale grupka przyjaciół, trzech brenniaków - Mariusz Kotorc, Tomasz Bojda i Konrad Kurasinski oraz skoczowianin Michał Konopka (wszyscy są członkami Zespołu Regionalnego ''Brenna'' im. Józefa Macha) postanowili tę trasę pokonać na rowerach. Do przejechania mieli 295 kilometrów w obie strony, co udało im się zrobić w jeden dzień. Była to ich pierwsza w życiu tak daleka wyprawa.

- Wyjechaliśmy spod brenneńskiego amfiteatru o w pół do szóstej rano – mówi Mariusz, pomysłodawca wycieczki. – Potem przez Bukową, Karkoszczonkę i Szczyrk dotarliśmy do Żywca. Dalsza trasa prowadziła przez Suchą Beskidzką, Maków Podhalański, Jordanów, Wysoką, Rabę Wyżną i Czarny Dunajec. Do Zakopanego rowrzyści dotarli późnym popołudniem. - Teren, po którym jechaliśmy czasami sprawiał nam niemałe kłopoty. Po drodze było do pokonania kilka trudnych podjazdów o nachyleniu 6-7 proc. Natomiast najgorsze okazało się ostatnie 28 kilometów przed Zakopanem, kiedy już mieliśmy dość, opadaliśmy z sił, a mięśnie zaczęły potwornie boleć, a drogi, zamiast ubywać, zaczelo przybywac - tak nam się przynajmniej wydawało. Przejechanie trasy, nie wliczając w to postojów, zajęło nam 7 godzin 50 min przy średniej prędkości nieco ponad 18 km/h.

Podróży nie ułatwiały też bagaże, których każdy miał z siedem kilo. Ale trzeba było przecież spakować niezbędne narzędzia, odzież na zmianę, coś do zjedzenia, wodę, aparaty w celu dokumentacji wyprawy, no i zapasowe dętki. Jedna dętka się nawet przydała, bo w drodze powrotnej na zjeździe do Żywca Michał najechał na ostry kamień. Ale i tak trasę powrotną rowerzyści pokonali w szybszym czasie, wiadomo bowiem nie od dziś (choć nie wiadomo właściwie dlaczego), że droga do domu zawsze jest krótsza, a ponadto chłopcy jechali „z górki”. W Brennej stawili się po 6 godzinach i 40 minutach jazdy, osiągając średnią prędkość ok. 20 km/h.

Ale po co uśredniać. Tomkowi tak się spieszyło na Krupówki, że nawet fotoradar odnotował ów pośpiech i zrobił mu niepowtarzalne zdjęcie z trasy. Aczkolwiek to Konrad ustanowił rekord prędkości. Otóż jego licznik w pewnym momencie wskazywał - bagatela - 100 km/h! Tylko, jak się potem okazało, był to jedynie efekt źle ustawionego prędkościomierza, a nie tężyzny fizycznej i umiejętności kolarskich. Natomiast Mariuszowi udało się wyprzedzić niejeden samochód. Ponadto wielokrotnie rowerzyści omijali korki. Jazda na dwóch kółkach, jak się bowiem okazuje, wcale nie oznacza, że jedzie się dużo wolniej, niż jak ma się ich cztery.

A skąd pomysł na taką podróż? - Zrodził się przypadkiem – odpowiada Mariusz. - Po prostu chcieliśmy spędzić urlop inaczej niż wszyscy i wybór padł na rower. W wakacje każdy z nas indywidualnie jeździł, przygotowując się na wycieczkę i średnio każdy z nas przejechał po tysiąc kilometrów. Choć żaden z uczestników eskapady nie miał ani doświadczenia w długich podróżach rowerowych, ani odpowiedniego sprzętu przystosowanego do dalekich tras, to jednak wcześniejsze treningi nóg pozwoliły przezwyciężyć wszystkie trudności.

Zadowoleni chłopcy myślą już o kolejnej wyprawie na dwóch kółkach w przyszłym roku. Może tym razem nad Bałtyk? Ale póki co nie chcą zdradzać swoich planów. Ich głównym bowiem celem, co podkreśla Mariusz, jest zachęcenie wszystkich, nie tylko mieszkańców Brennej, do aktywności sportowej i korzystania z tej niesamowitej przyjemności jaką daje jazda na rowerze. Ale nie tylko do jazdy do sklepu po zakupy, tylko gdzieś dalej, poza granicę wytyczoną przez beskidzkie pasma okalające Brenną.

(ÿ)

źródło: ox.pl
dodał: BT

Komentarze

10
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2015-09-26 09:07:10
zbyszek-piwko: Brawo :)
2015-09-26 09:17:45
koszor: A jak jo jechoł na rowerze w czwortek na torg do Skoczowa to już żodyn arykułu nie napisze!<br /><br />Super wycieczka - pozdrawiam!<br /><br />
2015-09-26 12:57:34
Jerzy Marcol: Gratuluję trasy. Sam jeżdżę na rowerze o górach i szosach, i cieszy mnie za każdym razem widok młodych ludzi na rowerach. Dobry przykład dla innych. Tak trzymać!
2015-09-26 14:07:43
dance86: Podziwiam i Zazdroszczę Panowie :)<br />Gratulacje!!
2015-09-26 18:40:27
daniel3ttt: Gratulacje. Kilka razy jechałem do Zakopanego oraz w tamte okolice rowerem i przyznam że trasa jest wymagająca. Trudy rekompensują za to widoki i satysfakcja. Może kiedyś pokusicie się objechać Tatry http://forum.ox.pl/showthread.php?167-Rower/page36
2015-09-27 09:20:30
dyszol: Ładnie!
2015-09-27 13:41:48
doler: Wow oszałamiacjacy wyczy....czejam na publikacje w gaxecie wyborczej na pierwszej stronie...a dalej juz poleci national geog. Itd. Ja rozumie jak by byli niepelnosprawni to byl by wyczyn widac w regionnie traci nuda....ze takie rzeczy sie tu pojawiają.
2015-09-28 17:20:57
Michał_83: Doler , każdy chwali się swoimi osiągnięciami. Dla nich to był wyczyn i nie ukrywam, że jest on również w moich planach. Zdecydowanie popieram aktywność ruchową, zwłaszcza gdy oni, zamiast siedzieć i dogadywać innym, robią coś pozytywnie zwariowanego.<br />Skoro masz inny punkt patrzenia i nudę wypełniasz sprawami, które dla Ciebie są atrakcyjne to pochwal się tym w artykule. Może kogoś zainspirujesz i sprawisz, że przestanie marnować czas na hejtowanie w necie.<br /><br />Pozdrawiam :)
2015-09-28 22:10:18
doler: Są pewne progi żenady, drogi Michale. Nie chodzi o hejtowanie krytykowanie itd raczej o range tego wydarzenia.....dla mnie żadną . Czy jest w tym coś niezwykłego ze 4 młodych zdrowych chłopaków wybrało sie na wycieczke rowerowa ....no nie dziesiątki tysięcy osób to robi i nie lata z tym do gazety bo to wlasnie jest żenada. Wiekszy szacun mam do 70 letnich starzykow ktorzy ida w pielgrzymce do Częstochowy walczac codziennie ze swym starym cialem i upalem. Jestem antykoscielny ale to np. do mnie jest wyczyn. Nic do.nich nie mam, ale to żaden sukces.
2015-09-29 10:02:42
koszor: Doler przestań zrzędzić.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: