Cieszyńska komenda w rękach Gładysza
Podinspektor Grzegorz Gładysz jest od poniedziałku komendantem powiatowym policji w Cieszynie. – Wielkiej rewolucji nie planuję, ale mam kilka pomysłów które chciałbym zrealizować – mówi nowy komendant.
Nowy komendant garnizonu cieszyńskiego służbę w policji rozpoczął 18 lat temu. Zaczynał jako dzielnicowy w Szczytnie. Po skończeniu Wyższej Szkoły Policji awansował na stanowisko komendanta Komisariatu Policji w Skoczowie. W 2005 r. objął stanowisko zastępcy komendanta powiatowego policji w Cieszynie, a dwa lata później został przeniesiony do Bielska- Białej, gdzie pełnił funkcję zastępcy szefa bielskiej policji. Od 15 czerwca pełni funkcję komendanta Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. W konkursie na to stanowisko pokonał czterech pozostałych kandydatów. W poniedziałek komendant wojewódzki gen. Dariusz Biel uroczyście mianował go nowego szefa policji w Cieszynie.
Prywatnie Grzegorz Gładysz mieszka w Grodźcu Śląskim wraz z żoną oraz dwójką dzieci, w wieku 4 i 11 lat.
- Z objęciem nowego stanowiska wiąże się wiele emocji. W Bielsku- Białej pracowałem 27 miesięcy, poznałem wiele wspaniałych osobistości. Powiem szczerze, że wracając w miejsce w którym już pracowałem z pewnością będzie mi łatwiej. Znam już specyfikę terenu, nie będę musiał poznawać wszystkiego od przysłowiowej podszewki – mówi podinspektor Grzegorz Gładysz. Jak zapowiedział rewolucji w garnizonie cieszyńskim nie planuje, ale ma kilka pomysłów, które chciałby zrealizować. – Chcę aby czas reakcji policji był krótszy, a obsługa interesantów - lepszej jakości. Na sercu leży mi też budowa nowego komisariatu w Skoczowie – dodał Gładysz.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.