Burzliwe obrady Rady Powiatu. Chodziło o pieniądze
Na prośbę Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Cieszyńskiego, Grzegorza Koniecznego Starosta Powiatu Cieszyńskiego, Janina Żagan tłumaczyła podział ról w Zarządzie. I tak Janina Żagan nadzoruje i kontroluje działania związane z edukacją i szeregiem innych spraw, m.in Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego; Wicestarosta Mieczysław Szczurek nadzoruje i kontroluje działania: Biura Zamówień Publicznych, Wydziału Inwestycji, Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich, Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Cieszynie, w zakresie współpracy transgranicznej i międzynarodowej; Członek Zarządu Beata Macura za działania: Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, w tym organizację systemu pieczy zastępczej i rehabilitacji społecznej oraz pozostałych jednostek organizacyjnych pomocy społecznej oraz Muzeum Śląska Cieszyńskiego; Członek Zarządu Jerzy Pilch za działania: Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych, Wydziału Komunikacji oraz Powiatowego Urzędu Pracy i ostatni członek zarządu - Marcin Ślęk odpowiada za działania Wydziału Nieruchomości, Wydziału Architektury i Budownictwa, Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa oraz koordynuje działania: Wydziału Geodezji, Kartografii i Katastru.
Żagan tłumaczyła, że Zarząd będzie pracował od poniedziałku do piątku [na etacie – przyp.red.], żeby móc sprawnie nadzorować wszystkie procesy oraz „być pod ręką”, jeśli trzeba będzie szybko podjąć decyzję, np. przy zmianie wniosku w projekcie, np. o środki z KPO.
Wątpliwości wyraził na to Grzegorz Konieczny, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Cieszyńskiego, który wskazał, że pięciu członków Zarządu na etacie to bardzo duży koszt (oszacował go na półtora miliona rocznie), tym bardziej że – jak dodał – nie wie, czy ma do czynienia z samymi ekspertami w tych dziedzinach w Zarządzie, a i tak przygotowanie projektów merytorycznie spadnie na Naczelników i pracowników odpowiednich wydziałów, nie na członków zarządu. Zauważył, że w poprzednich kadencjach było mniej etatowych członków i że z jednej strony oszczędności, a z drugiej taki koszt. – Wiem na przykład jakie były budżety inwestycyjne szkół cieszyńskich, to było po parę tysięcy złotych na rok, więc tutaj oszczędzaliśmy, a tutaj nie oszczędzamy - powiedział.
Radny Tomasz Dyrda zapytał, czy wynagrodzenie Starosty wzrasta czy zmniejsza się w stosunku do poprzedniego. Z kolei radny Christian Jaworski pytał, czy w innych powiatach też cały zarząd ma stosunek racy i czy kiedykolwiek była taka sytuacja w powiecie cieszyńskim, żeby cały Zarząd był objęty stosunkiem pracy.
Janina Żagan odpowiedziała, że przykładowo w powiecie bielskim cały zarząd jest na etacie, z kolei Mieczysław Szczurek, obecnie Wice, a poprzednio Starosta, odpowiedział, że proponowane wynagrodzenie starosty jest dokładnie takie samo obecnie, jak to, które on jako Starosta otrzymał od Wysokiej Rady pięć i pół roku temu.
Radny Janusz Juroszek wskazał, że analizował poprzednie kadencje i nie znalazł sytuacji, w której cały Zarząd byłby na etacie.
Jak stwierdził Przewodniczący Rady, Stanisław Kubicius, dyskusja zaczęła odbiegać od właściwego tematu, czyli ustalenia wynagrodzenia Starosty, a to, czy i w jakim stosunku pracy Starosta zatrudni Zarząd nie należy do kompetencji Rady: - Proszę trzymać się tematu. My dyskutujemy o wynagrodzeniu Starosty a nie Członków Zarządu.[…] To jest decyzja jednoosobowa Starosty. My możemy być niezadowoleni, ale nie możemy dyskutować, czy zabronić Pani Staroście nawiązać umowę z członkami zarządu […].
Radny Andrzej Łukasiak powrócił jednak do zatrudnienia całego Zarządu i zauważył, że jeśli wcześniej, mając zatrudnionych mniej członków zarządu, powiat świetnie funkcjonował, zdobywał nagrody, to dlaczego teraz miałoby być inaczej. – Zarządowi zalecałbym skromność, bo mieszkańcy to widzą i wyborcy to słyszą.
- Jak dobrze pamiętam, przed pięcioma laty na pięciu członków zarządu, czterech było na etacie. W pierwszej kadencji, o ile dobrze pamiętam wszyscy członkowie zarządu byli na etatach – mówiła Żagan.
Radny Janusz Juroszek apelował, by podać wysokość tych wynagrodzeń, żeby wszyscy wiedzieli, jakie to koszty. Ostatecznie, wszyscy członkowie zarządu zgodzili się na podanie wysokości swoich wynagrodzeń i tak:
Mieczysław Szczurek, za zgodą członków zarządu podał kwoty: swojego wynagrodzenia – 9.700 zł wynagrodzenia zasadniczego+ 3.600 zł funkcyjnego, zaś wynagrodzenie pozostałych członków zarządu to 8.300 zł zasadniczego i 2.500 zł funkcyjnego.
- Ja specjalnie nie interesuję się tym, ile zarabiają członkowie zarządu w tym momencie, gdy rozmawialiśmy o tym, według mnie, jak zarząd został zorganizowany. I wystarczyłaby mi jedna szczera odpowiedź. Nie wynika to, ta organizacja zarządu z potrzeb powiatu, tylko po prostu z potrzeb poszczególnych członków zarządu i z tej arytmetyki, która pozwalała zawiązać koalicję – stwierdził Grzegorz Konieczny nagrodzony oklaskami przez część radnych. Juroszek i Jaworski podziękowali Wicestaroście za podanie danych i na tym zakończyła się dyskusja i radni przystąpili do głosowania nad wynagrodzeniem Starosty. Ile ono wyniesie?
1) wynagrodzenie zasadnicze 10.500 zł
2) dodatek funkcyjny 3.200 zł
3) pozostałe składniki wynagrodzenia zgodnie z odrębnymi przepisami.
„Za” głosowało 15 radnych, „przeciw” 8, a wstrzymało się od głosu 5 radnych.
Zapis sesji można obejrzeć TUTAJ.
Natasza Gorzołka
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.












Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
