Bielsko Biała: bowling niewidomych i słabowidzących

W dniach 25-26 września przez siedem godzin dziennie walczyli na ośmiu torach o  zwycięstwo w poszczególnych kategoriach.
Na turnieju udało mi się poznać m.in. dwóch reprezentantów Polski w bowlingu niewidomych: Zbigniewa „Zając” Strzeleckiego – wielokrotnego mistrza Polski, uczestnika tegorocznych Mistrzostw Świata w koreańskim Seulu i Marka Zwolenkiewicza – brązowego medalistę tegorocznych Mistrzostw Polski. Właśnie od nich uzyskałem kilka informacji na temat bowlingu niewidomych i słabowidzących.

- Osoby niewidome i  słabowidzące grające w bowling podzielone są na trzy kategorie: B1 – osoby niewidome (aby wyrównać szansę wszystkim zawodnikom mają dodatkowo zasłonięte oczy), B2 – osoby widzące ale tylko wokół siebie i B3 – osoby słabo widzące.  Zawodnicy z kategorii B2 i B3 grają zazwyczaj na zmianę na jednym torze aby ten z B3 pomagał słownie temu z B2. Do gry używamy kul różnej wielkości i  ciężaru. Każdy zawodnik ma założone specjalne obuwie. Buty do kręgli mają podeszwę wykonaną z tworzywa, które pozwala na zrobienie odpowiedniego poślizgu przed rzutem kulą. Ponadto buty takie są używane tylko w kręgielni, co chroni rozbieg przed porysowaniem i zniszczeniem – przekazuje mi w rozmowie Marek Zwolenkiewicz, zawodnik klubu „Karolinka” Chorzów.

W zeszłym roku zawody były rozgrywane na mniejszej kręgielni w Czechowicach Dziedzicach z uwagi na kapitalną przebudowę obiektu w Bielsku Białej. Obecnie zawodnicy mają do dyspozycji osiem profesjonalnych torów. - Każda kręgielnia ma inny klimat i warunki, na które zwracam uwagę i czasami koryguję swoje rzuty podczas zawodów. Czynników wpływających na dobre rzuty jest wiele: smarowanie toru, nawierzchnia, temperatura panująca na kręgielni. W zeszłym roku udało mi się wygrać ten turniej w swojej kategorii B3 i na to samo liczę dzisiaj – Powiedział po oddaniu ostatniego rzutu Zbigniew Strzelecki znany w środowisku jako "Zając”

Zawodnicy na bielskim turnieju rzucali po sześć gier. Na bieżąco mieli podgląd na monitorach z ilością punktową. Ile można maksymalnie uzyskać punktów w grze? - Najwyższy możliwy do uzyskania wynik to rozegraniu jednej gry (10 rund) to 300 punktów (strike w każdej rundzie). W turnieju dzisiejszym możemy uzyskać maksymalnie 1800 punktów. Ja na swojej tablicy zbliżyłem się do 1000 pkt. – informuje „zając”.

Czym o ile w ogóle różnią się kręgle klasyczne od bowlingu wyjaśnił mi Marek Zwolenkiewicz – zawodnik reprezentujący podobnie jak Zbigniew Strzelecki klub „Karolinka” Chorzów: - W kręglach klasycznych do zbicia mamy dziewięć kręgli ustawionych w „karo”, a w bowlingu dziesięć kręgli ustawionych w „trójkąt” i są to chyba największe różnice. Długość toru jest praktycznie taka sama (różnica niecałego metra), a szerokość to kilka centymetrów, której nie odczuwamy podczas rzutów. Pozostałe różnice to już takie szczegóły, że trzeba dobrze się przed rozpoczęciem zawodów nie pomylić między klasykiem a bowlingiem.

Zawody przebiegały w miłej atmosferze, zawodnicy rywalizowali między sobą na torach ale poza nimi to przecież koledzy, którzy spotykają się często i są jedną, wielką i szanującą się „rodziną”.

Andrzej Koenig