Beniaminek z kompletem
Pogórze, Wisła, a wczoraj Zebrzydowice – CKS w trzech pierwszych meczach zainkasował komplet punktów. - Nie były to łatwe mecze. Nawet ten inauguracyjny z Pogórzem, który wygraliśmy 6:1, to i tym meczu rywal prezentował się bardzo dobrze. Nasi dotychczasowi przeciwnicy może nie byli lepsi od nas, ale z pewnością nie brakowało im umiejętności na tym poziomie – przyznał Miroslav Copjak po meczu z CKS-em.
W starciu ze Spójnią do siatki trafiali zawodnicy, na których w dużej mierze spoczywa ta odpowiedzialność, a jednym z nich był Ireneusz Jeleń, który ustalił końcowy rezultat - 4:2. - To jest przykład zawodnika, który robi różnicę wyniku. On nawet nie musi biegać, bo za niego mogą to robić młodsi piłkarze – dodał czeski szkoleniowiec. W drużynie gospodarzy nie zabrakło również juniorów. - Okręgówka to zupełnie inny poziom niż w skoczowskiej A klasie. Wpuszczamy juniorów, którzy się uczą. Oni muszą dojść do tego, jak się ustawić, kiedy zrobić zwód. Efekty przyjdą z czasem – podsumował trener CKS-u.
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.