Ale jaja w Szczyrku!
Od 20 lat w szczyrkowskiej parafii nabożeństwo w Wielką Niedzielę łączy się z rodzinną zabawą. Dzieci szukają na terenie parafii czekoladowych zajączków i jajek, rodzice otrzymują pisanki.
Wielkanoc ma cudowną moc. Zdaniem ks. Jana Byrta z parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku- Salmopolu są to najpiękniejsze święta dla wszystkich chrześcijan. - Chrystus Zmartwychwstał już nikt i nigdy nie będzie mógł powiedzieć, że z tamtej strony nikt nigdy nie wrócił. Wrócił Jezus. To jest dla ludzkości najcudowniejsza informacja! Zmartwychwstanie jest najważniejszym wydarzeniem w dziejach ludzkości – mówi ks. Jan.
Wszystko budzi się do życia, a chrześcijanie uczestniczą w uroczystych nabożeństwach. W Szczyrku ma ono szczególną oprawę. Po nabożeństwie uczestnicy otrzymują kolorowe wielkanocne jaja. – Chcemy, aby wierni stali się tymi apostołami , którzy zwiastują Zmartwychwstałego Chrystusa. Aby nie wyglądali jak piękne pisanki, a w środku byli zgnici. Chcemy, aby ta skorupa zewnętrzna , która czasami jest cudowna, żeby pękła i aby się narodził wspaniały nowy człowiek .Chrystusowy człowiek. Uczeń Pana – opowiada ks. Jan Byrt.
W nabożeństwach wielkanocnych biorą udział całe rodziny. A po nim jest czas radości i zabawy - Dzieci otrzymują czekoladowe zające i czekoladowe jajka-niespodzianki, które muszą szukać po posesji kościelnej. W tym roku zostały one zasponsorowane przez naszych partnerów z miasta Zetel. Rodzice natomiast otrzymują kolorowe kurze jajka. Jest wiele radości i śmiechu po nabożeństwie – dodaje proboszcz szczyrkowskiej parafii.
Początek nabożeństwa w Szczyrku – Salmopolu o godz. 11.00.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.