60 na 100, czyli głosem kobiet

„60 na 100. Sąsiadki” Głosem Kobiet o powstaniach śląskich i plebiscycie przemówiły wydrukowane w dużym formacie (sylwetki kobiet są niemalże naturalnych rozmiarów) prace Marty Frej. Kuratorem wystawy jest Małgorzata Tkacz-Janik. Memy przedstawiają 30 kobiet, które warte są zapamiętania. Jak podkreślała autorka, ważne jest, aby pisać herstorię (historia dot. Kobiet – przyp. Red.) i pokazywać, że każda z nas nosi w sobie dziecitwo swoich matek, babć i prababć. To one przez warunki, w jakich żyły i działania, które podejmowały, wpłynęły na to, w jakim miejscu znajdujemy się aktualnie.

- Każda z prac ma cząstkę mnie. Często otrzymywałam zdjęcia, na których słabo było widać twarz postaci, którą mam odtworzyć. W związku z tym improwizowałam, starałam się oddać ich godność. Starałam się ocalić je od zapomnienia, bo uświadomiłam sobie, że w wielu przypadkach te zdjęcia, zdjęcia z niewyraźną twarzą, to jedyne fotografie, jakimi dysponujemy – wyjaśniała Marta Frej podczas wernisażu.

Wystawa gościć będzie na cieszyńskim Zamku do 16 lutego 2020 roku. W tym czasie planowane jest jeszcze oprowadzanie kuratorskie po wystawie wraz z lekcją pokazową, na której zaprezentowane zostaną zeszyty do herstorii, czyli zeszyty, w których każdy może spisać herstorię swojej rodziny. Celem lekcji jest przybliżenie postaci kobiet żyjących i działających na Górnym Śląsku oraz ich nieoczywistego wkładu w pracę plebiscytową, oraz udział w powstaniach śląskich.

JŚ