Ruszyło Gorolski Święto

Gorolski Święto to największa impreza folklorystyczna w szeroko pojętym regionie. Przed nami jeszcze dwa dni Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych, na których z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Na scenie prezentowane są występy na bardzo wysokim poziomie. Pokazy tych, którzy niejedne kyrpce już na deskach scen świata zdarli przeplatane są prezentacjami najmłodszych miłośników folkloru – laureatów konkursu gwarowego „Po naszymu po cieszyńsku po obu stronach Olzy”. Już dziś publikę rozbawiły do łez opowieści dziesięcio, dwunastolatek o tym, jak to nie opłaci się robić nielegalnego świniobicia, czy jak to kiejsi u starki było. Otwarto już część bud, w których można zakosztować góralskiego jadła domowej roboty.

A w sobotę impreza ruszy pełną parą. Prezentowany na scenie folklor, a nieco dalej, pomiędzy drzewami prawdziwe rękodzieło i pokazy „Szikowne gorolski rynce”. Wśród imprez towarzyszących każdy znajdzie coś dla siebie. Jest i „Biego o dzbanek mleka” i „Rajd turystyczny o kyrpce Macieja”, i mecz piłkarski. I nowość – warsztaty graffiti, o których pisaliśmy już w zapowiedzi „Gorolskiego Święta”, po konferencji prasowej poprzedzającej imprezę: Zbliża się jubileuszowe Gorolski Święto. Już dziś podpatrzyliśmy przygotowane do warsztatów bale sianokiszonki.

Nic, tylko wsiadać w pociąg (z Czeskiego Cieszyna odjeżdżają co godzinę, 19 minut po każdej) i jechać do Jabłonkowa (to znaczy wysiąść trzeba w Nawsiu, a resztę, 3 km drogi do jabłonkowskiego Lasku miejskiego pokonać piechotą lub podjechać autobusem) i jechać na Gorola! Szczegółowy program znajdziemy tutaj.
 

(indi)