Zaolzie. Konferencja o Raczkiewiczu
Pierwszy referat przedstawił Andrzej Lis z Wyższej Szkoły Humanistyczno-Przyrodniczej w Sandomierzu. Czytał o stosunkach politycznych i gospodarczych polsko-czewchosłowackich w latach 30.tych XX wieku. Natomiast drugi prelegent - historyk i wykładowca Uniwersytetu Ostrawskiego Józef Szymeczek przytoczył biografię Raczkiewicza, ale mówił też o wielu ciekawostkach, których nie znajdziemy w wikipedii.
Seminarium wysłuchało także wielu zacnych gości. M.in. Konsul RP w Ostrawie Janusz Bilski, który podkreślił, że w przededniu rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości warto przypominać, że niepodległość to nie jest coś dane raz na zawsze i tego typu akcje są bardzo ważne jako element pamięci historycznej. Zastępca Burmistrza Jabłonkowa Stanisław Jakus również wyraził zdanie, że bardzo dobrze, że wystawa jest w szkole, bo uczniowie na przerwach ja zobaczą. - My tu na Zaolziu budujemy swoją tożsamość na korzeniach. A dzisiejsza konferencja jest o tyle ciekawa, że jest przypomnieniem karty historii na Zaolziu Polakom niezbyt znanej i być może i na tej sali są osoby, które o Raczkiewiczu słyszą po raz pierwszy, a na pewno wśród uczniów gimnazjum byłoby wielu takich – stwierdził Szymeczek. Przyznał, że choć interesował się historią od najmłodszych lat, to temat prezydentury na uchodźstwie był mu zupełnie nieznany, w szkole nie było o tym nic i dopiero jak osobiście poznał wdowę po prezydencie na uchodźstwie zaczął zgłębiać to zagadnienie.
Warto dodać, że gdy już obejrzą wystawę uczniowie polskiej szkoły podstawowej w Jabłonkowie trafi ona do polskiego gimnazjum w Czeskim Cieszynie, a stamtąd być może do kolejnych placówek.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.